21 grudnia 2016
21 grudnia 2016, środa ( Myśli pomieszane, Myśli poplątane (18) )
Tak przyznaję i ja tam byłem.
To cudowne dziecię widziałem,
bo sam je stworzyłem.
Gdy Melchior, Balthasar i czcigodny Caspar
hołd mu oddali ja wśród pasterzy cud obserwowałem.
Pod postacią nie boską,
lecz wiecznego tułacza patrzyłem,
jak światłość grzech pierworodny obraca w perzynę.
Dałem wam szansę na wieczne zbawienie,
także wybór otchłani gdzie wieczne potępienie.
Światło i Ciemność są już w równowadze.
Ja idę już dalej, bo tyle światów jest jeszcze do stworzenia.
Tak wiem, że cierpieć będzie, lecz wyboru dokonałem.
Życie we wszechświecie tworzę ku swej wiecznej chwale.
Na każdym świecie jeden Mesjasz się pojawi.
Mesjasz, który do zbawienia każdego chętnego zaprowadzi.
http://www.youtube.com/watch?v=AiuC_CaObbI
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe