26 września 2015
w czasie zatracona
senna obrastam w piórka euforii
nieposkromionych fantazji
co rankiem będą jak ulotny zapach kawy
myślę że jutro jeszcze nie jest ten czas
ze za rok moze wstane by wrócić do zycia
a teraz pospaceruje sobie po moim swiecie gdzie nie ma nic
jestem na etapie tworzenia
może założę kapcie puchowe
jeśli nie będę zbyt leniwa żeby je nosić
jednak śpię nie robie nic
z braku chęci
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis