2 lutego 2013
2 lutego 2013, sobota ( utrwalanie )
Spekulacjom ukróciłam język, gdy przez próg wszedł nowy dzień.
Nic nie kończy się bez przyczyny, dlatego jutro zaczynam od dzisiaj. Czekając na dobry wiatr liczę, że oprócz Ciebie przyniesie jeszcze początek tego co mnie tak trudno dostrzec...
potrafisz godzinami pisać o rzeczach
wydawałoby się ważnych, jak o rozpędzonych
koniach w których widzisz życie;
ich gracja przenika cię na wskroś
zasłaniasz oczy i nasłuchujesz ich galopu
o czym myślisz gdy słyszysz coś czego nie widać
czy można obserwować życie nieumiejąc żyć
śpiewać i być niesłyszanym
mieć szczęście niewiedząc o tym
pewność daje jakiś spokój, jak niewiedza,
że bezbłędnie trafia w cel tylko ślepiec
14 maja 2024
1405wiesiek
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
1305wiesiek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek