10 kwietnia 2018
10 kwietnia 2018, wtorek ( puste miejsce pod stołem )
Kłopot. Problem. Uciążliwość. Stary, niedołężny, brzydki, śmierdzący. Od dawna ledwo człapał, trzeba było zanosić ciężkie ciało do miski czy "na sikundę". I to ciągłe uwiązanie, uważanie i sprzątanie. O czwartej rano dostał kolejnego ataku. Tym razem nie stanął na chwiejnych nogach ani po godzinie ani później. Weterynarz..
A był z nami 19 lat. Od puchatego szczeniaczka. Chlopcy nie pamiętają, nie znają domu bez Mopsika, gdzie nie można przytulić się do ciepłego kudłacza, by oddać stresy.
Trudno jest przyjąć uwolnienie od obowiązku.
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis