19 grudnia 2012
19 grudnia 2012, środa ( Poranek )
Przede mną sporej wielkości nóż zawadza o klawiaturę
i ostrym końcem dotyka monitora. Sponiewierany ustawicznym czytaniem miesięcznik, straszy sterczącymi kartkami,
a jedynie mała porcelanowa myszka spokojnie patrzy
na moje wyczyny literackie, nie okazując najmniejszego lęku.
Po co ten nóż? Miałem pokroić chleb, posmarować masłem
i tym, co znajdę w lodówce. Śniadanie znacznie opóźnione,
ale nie uciecze, bo chłop nie przepuści.
29 maja 2024
2905wiesiek
28 maja 2024
w traumieYaro
28 maja 2024
2805wiesiek
28 maja 2024
Szalone dniMarek Gajowniczek
27 maja 2024
tak mało trzeba nam...sam53
27 maja 2024
Stąd do wiecznościJaga
27 maja 2024
Niejasność podążaniaArsis
26 maja 2024
Noc bez świtu, zmierzchSztelak Marcin
26 maja 2024
Serce serc 2024Misiek
25 maja 2024
W kotle burzyMarek Gajowniczek