15 czerwca 2016
wiarsz o muszlach i byku
my rozrzucone muszle na plaży w okolicach międzystóp
udawanie snu wśród kamieni
pamiętamy głębiny zapominamy skąd chcielibyśmy wiedzieć dokąd
wymieniam koryto rzeki na twoje usta
nosimy się w kolorach wspólnych wieczorów
tylko motyle są barwniejsze od młodości
my płaskorzeźby na czyimś gruncie
próbujemy sie wymknąć spod kontroli
przez śniegi wiatry i kamienice na przeciw zamiecionym liściom
gdybym był ziemią rosłabyś we mnie jak zborze i winogrona
chleba nam potrzeba i wina
do zabicia byka wystarczy jeden torreador
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek