21 września 2017
w pogoni do niedenu
tam gdzie idę
marzenia
wtulają się w zakwitłe drzewo
ptaki noszą lizaki w kieszeniach
a do nieba
podskakuje się na jednej nodze
mówią
że w tej cudownej krainie
pistacjowe lody opowiadają historie
o nienarodzonych motylach
a niezapominajki
śpiewają lulaj mi lulaj
maczając sny w lampce wina
czerwonego od ponętnych ust
podobno
to strasznie fajna kraina
więc idę bez lęku
tylko
zatrzymaną chwilą
zapakuję do plecaka
kilka naszych dni na drogę
żeby tam nie zwariować
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
1305wiesiek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek
11 maja 2024
Przybycie niewiadomegoArsis
11 maja 2024
Chleb Diogénēsa CynikaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
11 maja 2024
UrwisMarcin Olszewski