27 kwietnia 2013
27 kwietnia 2013, sobota ( Takie salto! )
Kiedy dzieci moje i siostry były małe, często rywalizowały ze sobą.
Pewnego razu podczas spotkania rodzinnego rozmowę zaczął Maciek:
- Mój tata trenował boks i był najlepszy! Wygrywał wszystkie walki.
Na to Kuba:
- A mój zapasy. I też był najlepszy!
Siostrzeniec próbował jednak niezbicie udowodnić nadzwyczajność swojego taty:
- A mój gra na akordeonie!
- No to co! Mój na gitarze! – zripostował Kuba.
Maciej szybko zalazł twardszy argument:
- A mój robi salto!
Na kilka sekund mina Kubie zrzedła, lecz nie dawał za wygraną i nieco zdezorientowany, ale gotowy do pierwszej krwi bronić honoru rodzica, odparł:
- Mój też robi salto!
Wszyscy spojrzeli zdziwieni, więc dla uwiarygodnienia dodał zarumieniony:
- Tylko że powoli…
18 maja 2024
....wiesiek
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis