25 września 2013
rezerwat karłów
w obfitych piersiach widuję złośliwe miraże
wszystkie karły szczycą się pokrewieństwem
dopiero pod wieńcem antyperspiranty
wskazują kto człowiek
nie potrafię wiecznie spać pod jedynymi gwiazdami
obroty sfer pobudzają leczony od lat żołądek
a jednak coś śpiewa
troszkę smętnie trochę zwodniczo
opłakując wleczone garby
takie inne kosmosy
przenikające się w miejscach największego ciążenia
nie powinny istnieć równolegle
to okrucieństwo na kosmiczną skalę
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek