13 marca 2013
nonsens (miał czerwone ręce)
Pamiętam wiosnę, która strącała z drzew
liście, a z dachów ludzi. Tamtego września
obudziła się radość. W kalendarzu szósty raz
napisali: wrzesień, aniołowie
gubili pióra, postarzali drzewa. Tamtej wiosny
pierwszy raz rozbrzmiały w moich uszach Twoje
dłonie. Topią się w promieniach
śniegi, a ja dalej pragnę
zanurzyć nos w jednym z Twoich
licznych serc.
Wokulskiemu
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek