2 kwietnia 2014
ech droga Ananke...
... namęczyłem się z tym zamkiem
kto by pomyślał że taka forteca
z baszty obronnej o małom zleciał
zwiedziony mostem ległem u podnóża
zaklął by człowiek
ale u przedmurza
wiadomo...
ciii chooo szaaaa szaaa szaaaa
bo wrzątek na murach
można by próbować przemknąć w owczych skórach
albo mur przesadzić za pomocą sprytu
lecz jako byt szlachetny nie chcąc wciskać kitu
podjęłem rękawicę com ją sam upuścił
w stalowej przyłbicy i zbroi w tymże guście
rzuciłem się reducie wprost na mur z kamienia
i wtenczas
otwarto mi furtkę
no a jam oniemiał
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek
11 maja 2024
Przybycie niewiadomegoArsis
11 maja 2024
Chleb Diogénēsa CynikaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
11 maja 2024
UrwisMarcin Olszewski
10 maja 2024
Wielki wypasJaga
10 maja 2024
IluminacjaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
9 maja 2024
wciąż na faliYaro