3 sierpnia 2015
Eksmisja
Wyprowadzka kota z domu.
Kot przeszkadzał tutaj komuś.
Dokarmiały go dwie panie,
a w piwnicy miał mieszkanie.
Zarząd nie chciał kota mieć,
więc imigrant - nowy cieć
zamurował mu okienko.
Dziś los kota nitką cienką.
Mieszkał tutaj kilka lat.
Przez te lata zdziczał świat.
Sumienia nie mają ludzie.
Gdzie ten kotek teraz pójdzie?
Nie rozumiał, co się stało,
że się ludziom odechciało.
Słoikowe posiadanie
wymówiło mu mieszkanie.
Wielkopaństwo mocne w gębie
już przepędzić chce gołębie,
bo mu niszczą parapety.
Rządzi wspólnota... niestety.
Może to najniższy szczebel,
ale także ma swój knebel.
Skoro przepis mu pozwala,
eksmituje i wywala.
Żadnych racji tu nie szukaj.
Zarządzanie to jest sztuka.
Czasem się zamienia w kram,
gdy administruje cham.
18 maja 2024
....wiesiek
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis