26 września 2020
Do Ukochanej
Nie potrafię myśleć,
jak tylko o Tobie,
gdy czerwienią się truskawki
skąpane poranną rosą.
Ślimak powoli, acz pieczołowicie
wgryza się w ich ciało,
jak usta łase pocałunku.
Tam, w kępce ostów leży kamyk,
milczący niewypowiedzianym ruchem.
Obok zasypia kot całkiem czarny,
mrucząc pieśń o rozkoszy słońca
- kocham twój dotyk.
Tam dalej, sąsiad przewraca siano,
gniewny mrokiem hurczącym błyskawicą.
Świat, żyjący za oknem.
A mnie odwiedza tylko głusza snów,
zmiatając krople rozstania
wszystkie są u ciebie.
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis