5 listopada 2010
Ostatni wiersz
Poezji nie można zabić
ale człowieka-owszem.
Sama położę głowę pod topór,
bo takiej śmierci się nie boję.
Jeśli kat choć za grosz ma odwagi,
niech zdejmie kaptur,
przed zadaniem ciosu.
Wokół gapie jak kruki
czekają lecących słów.
W ostatnim powiem:
dobrze kacie trafiłeś.
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek