28 czerwca 2010
LIST DO YENEFEER LUB WYZNANIE ALKOHOLIKA
patrzysz na mnie pijanego
mówisz: nie poznaję cię
tak – wiem – jeszcze jeden kieliszek
jeszcze jeden skacowany poranek
i obiecuję – podniosę się
nie musisz pomagać
nie potrzebuję litości
jedyne czego teraz pragnę
to tabletki nasennej po której obudzę się za tydzień
a wtedy – przyrzekam – zmienię się
nie martw się dam jakoś radę
nie musisz mnie dłużej uspokajać
ani trzymać za rękę
potrzebuję tylko trochę więcej czasu może rok
a wtedy – zobaczysz – będę inny
tylko czy dasz radę
czy będziesz miała dość siły
czy będziesz chciała czekać
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
2005wiesiek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek