10 października 2010
Ławka
Idę na tę ławkę, co wtedy,
lecz ciebie tam nie ma.
Idę tą samą drogą,
jak wtedy w maju,
a ciebie tam nie ma.
Idę niby tak samo,
lecz wtedy leciałam na skrzydłach,
by jak najszybciej być z Tobą.
Teraz idę po wyrok,
bo ciebie tam nie ma.
Weszłam już w tę aleję,
poczułam ciepło i spokój,
lecz ciebie tam nie ma.
Siedzę na naszej ławce
jest jesień, lecz ta sama pora
jest rześko, jak wtedy i tłumnie,
lecz ciebie tu nie ma.
I tak jakby świat już nie istniał,
choć życia tętno czuć dookoła,
bo ciebie tu nie ma.
Patrzę na mostek,
gdzie niegdyś
spotkały się oczy w kolorze pistacji,
wtedy spojrzenie miłości
dziś tylko smutek pozostał.
Szukam naszych śladów pod ławką,
lecz czy to ma sens, nie wiem,
bo ciebie tu nie ma.
18 maja 2024
....wiesiek
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis