31 marca 2011
kreatywna księgowość
Robiąc rachunek sumienia
uprawiam kreatywną księgowość.
Pasywa zamieniam na aktywa,
porażki w sukcesy lub odwrotnie,
jak mi mój Szef każe.
A dla siebie rozliczam
superatę z drobnych grzeszków,
manko pustych wspomnień,
których nawet już nie liczę
do moich rachunków.
Sporządzę tylko roczny bilans
podbojów i niezrealizowanych pragnień.
A potem zrobię wielki skok na kasę,
by chociaż pięć minut
pobyć w swoim niebie.
Nie wiem, czy się jeszcze odważę
przyznać do siebie.
No, i ten Szef.
Bo go pewnie jednak kiedyś
zobaczę.
18 maja 2024
....wiesiek
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
17 maja 2024
1705wiesiek
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis