26 grudnia 2016
26 grudnia 2016, poniedziałek ( strofy nieco paranoiczne )
paranoja cz. I
czasem trzeba pozrywać złotka
ciała astralne
lepiej wychodzą z nas nagie
wtedy wiesz
że melodia wybrzmiewa
dalej niż możesz usłyszeć
paranoja cz. II
bywa
że musi nadwyrężyć mięśnie
żeby usłyszeć
zagrać na dwa
współczulnie posiedzieć w miejscu
w którym siedział
kiedy się bał
że nie przyjdę
lub że przyjdę
nie wtedy
za wcześnie
wybawienie
kiedyś
w końcu usłyszy głosy
rozpozna w nich ludzi
pojedynczo
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis