2 listopada 2010
głowa dziecka leży na dnie morza
- Gabrieli Siemińskiej
głowa mojego dziecka leży na dnie morza gładka
błyszcząca przestrzeń kamienia oszlifowane
ciało
osesek
matka przygląda się oszlifowanemu kamieniowi
odnajduje własne rysy – ma twoje usta
wgłębienie z karbonu albo
permu, jest taki niepodobny
do ojca – on nie ma ojca ma nazwisko, ale
jest z ciała powietrza, nie zaprzeczysz
przecież dzieci jak kamienie biorą się
z głowy z morza albo ust Pytii
nieforemne gładko szlifowane płody całe sznury
dzieci – pereł, samorodny węgiel pod wodą
dziecko ma usta pełne kamieni głowę i
matkę na dnie morza
Martwego
10 maja 2024
Wielki wypasJaga
10 maja 2024
IluminacjaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
9 maja 2024
wciąż na faliYaro
9 maja 2024
0905wiesiek
8 maja 2024
0805wiesiek
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb