24 may 2015
Droga Mleczna
moje miasteczko
rozrasta się na wszystkie strony
rozkłada na pagórkach
krzyczy neonami billboardami
falujące tłumy są jak przypływy i odpływy
wieczór wydzwania litanię
wymiata ulice ze śladów stóp
oddaje mi je czyste i mokre
ten widok zawsze chwyta
za serce
nocą czasami w oknach
można dojrzeć
daleki blask
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma