16 may 2014
wieczne tęsknoty
między drzewami błogo było
jako dziecko pamiętam ciszę
upojną i niepowtarzalną
już nigdy takiej nie usłyszę
blisko drogi rosły sosiki
na policzkach rumieńce miały
jakieś takie rozochocone
chyba o miłości gadały
pomiędzy w trawie polne kwiaty
modraki maki i stokrotki
kiedy robiło się z nich wianki
cały świat wydawał się słodki
a dzisiaj chciałabym wysoko
tam gdzie już nawet wiatr nie śpiewa
gdzie słychać tylko nasze szepty
nad nami niebo pod nami drzewa
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma