14 october 2012
paranormal
lubisz zboczenia - mówiłaś (ja też)
pomiędzy nami zabrakło seksu
sensu nie mogło być
kiedy pokochałaś kanalarza
śmierdziałaś!
nie mogłem cię więcej brać
zawsze segregowałem śmieci
ten jeden raz uległem pokusie
być może
brak edukacji i twardej ręki
wywołuje dewiacje
pozbawiając mózg krwi
gdybym podróżował w czasie
wyskrobał bym cię z wnętrza matki
choć prościej jakiejś waszej prababce
dogodzić pogrzewaczem
ścinając cały las
ludzi nigdy nie było
byty odkrywane niewiadomo po co
pałętają się pod nogami
szepcząc
nevermind
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma