Slawrys

Slawrys, 7 february 2011

Za naszą i waszą wolność

stanąć wśród was
tych co zgineli

nie! - nie zgineli
stali się wolni od nienawiści

przekłamań historii
ginąc dali świadectwo

walki na wszystkich frontach
wojny: zbrojnej, ideologii, płci

''diamenty rzucone na szaniec''
poświęcone dla ogółu

ofiary muszą być poświęcone
czy z własnej woli....czy nie...!
 tym co zgineli lub jak kto woli budowali przyszłość
                                                                        S.R.R.

ps: w komplecie do tego ilustracja w grafikach


number of comments: 7 | rating: 0 | detail

Slawrys

Slawrys, 28 june 2012

czasem coś uschnie

i co z tego 
że ten świat odchodzi
kwiatom uschnąć
każecie z braku wody
 
tak szczerze 
to nie ma komu podlać
dodać trochę
w ramach odruchu serca
 
nie aż tak
dbać pielęgnować chuchać
zwyczajnie 
pozwolić żyć i umrzeć 
 
z szczęściem w marzeniach
z uśmiechem na sercu
z smakiem roześmianych ust 
z tamtym wczoraj się rozstać
 
pozwolić żyć i umrzeć 


number of comments: 7 | rating: 6 | detail

Slawrys

Slawrys, 1 july 2011

i tak pozostaniesz w sercu

Wciąż czuje ciepło w sercu
gdy pierwszy raz zarzuciłaś
swe dłonie na mą szyję

choć zimne kark oplotły
serce topniało gdy tonąłem
w iskierkach twych oczu

jak będzie pięknie kiedyś
umrzeć i odnaleźć płomienie
wśród obłoków marzeń

tu na ziemi niemożliwych
do spełnienia w nienawistnej
patologicznej obyczajowości

tęsknie odejść z tego świata
i odnaleźć ciepło chwil


number of comments: 6 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 8 april 2014

"wybór mniejszego dobra"

odwiedzasz od czasu do czasu                                                
udając głupie życie, a może mądre  
zaglądasz w oczy z uśmiechem                                                      
szept wciskasz w zimne uszy                                                   
                                                                                                
odejdźmy! dopóki droga kamienista                                 
gdzie nikt kłamstwem nie opluje cie                                                
tu jako tryb możesz tylko czekać                                   
marzeń nie oddadzą ni straconych dni                                               
 
walczyć nie mogę, nie mam siły                                                
łudzę się licząc każdą chwile                                                         
przez pół, a nawet na ćwierć                                            
ale to i tak ułamek, a nie całość uczuć                                                       
 
dlatego daj mi szanse na następny świt
może przez noc zapomnę, i tak odejdę



 


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

Slawrys

Slawrys, 23 february 2011

twierdza

zbudowałem twierdze na skale
i sumieniu nie swoim
przeciw bliźniemu swemu
na znak pokoju

nie do zdobycia przez wrogów
co na tym samym zbudowali
swoje sumienia i czyny
sny o potędze i sile

a czas zrobił swoje spoglądam
na resztki murów już zdobytych
tam gdzie wiatr tylko mówi
dobranoc wędrowcom zbłąkanym

sen o potędze rozwiał się
wraz z ciszą jaka tkwi
wśród pustych baszt
ile jeszcze takich twierdz upadnie


number of comments: 6 | rating: 4 | detail

Slawrys

Slawrys, 7 april 2013

uczucia podano!

jest takie danie główne
co wydaje się życiem
konsumuje każdy dzień
wylewając resztki

na potem

aż obrzydną 


zabierze wszystkie myśli

w jeden wielki zaułek

nie zostawia nic prócz

smaku wspomnień

co będą

aż obrzydną


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

Slawrys

Slawrys, 2 august 2012

może niedługo koniec

zobaczyłem kiedyś takie piękno
niezbyt może towarzyskie
ale lubiące podać dłoń samotnym
 
czasem myślę o nim jak o druhu
co szedł przez życie kulawe
a nie podłożył nogi jak człowiek
 
czuje że ostatnie dni i trzeba odejść
zostawić za sobą smak uczuć
i tamte marzenia co kiedyś były mną
 
choćby i po tamtej stronie odebrali 
reszcie nieba sens istnienia
warto będzie umrzeć i zapomnieć
 
zostawię jeszcze na drogę myśli
o takich wszystkich cudach
co się zdarzają od czasu do czasu


number of comments: 6 | rating: 13 | detail

Slawrys

Slawrys, 13 january 2014

cierpliwość II

to nie dzień minął
to kolejne noce,
a jeśli to nie styczeń
a tylko początek 
czekania na koniec;
ostatni wieczór 
podobny do reszty 
kiedyś nie przyjdzie świt 
będzie wolność, będzie    


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

Slawrys

Slawrys, 7 october 2011

zima też piękna

chciałbym żeby to już była moja
ostatnia wrzuta o jesieni

co z tego że październik
są tacy co mają lepsze życie

wiatr w żagle chwytali
latem słoneczne promienie
w cztery litery wpychali garściami

przemijanie smutasów co
wpatrzeni w chmury tylko
o rozterkach serca głupiego prawią

naśladuję sam nie wiem po co
nigdy mnie żadna nie kochała
nie zawołała wróć ucałuj przytul

ale choć tyle że wiem co napisać
jesienią życia
tfu od jutra opiewam zime


number of comments: 6 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 7 april 2012

Grób Pański

niechcianym sercom co krwawią
trudno tłumaczyć że to wiara

ale można umrzeć z miłości

gdy patrzę Panie na Twą śmierć
moja jest tylko pojednaniem

co może umrzeć z miłości

wiem że choć nie byłem godzien
nigdy stąpać po śladach

i tak mogę umrzeć z miłości

nie zaśpiewam Ci psalmu ni ody
marnymi słowy mogę tylko

opisać jak umieram z miłości


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

Slawrys

Slawrys, 20 april 2013

kierunek dobry, smak nie ten!

suchy ląd, wyłonił się z resztek marzeń
dzieląc świat na przyziemne niebo i sny,
miał tam jeszcze powstać ogród ciszy
tak, by każde nowe myśli mogły ożyć


jednak te stare znoszone uczucia 
nie chciały tworzyć pomimo wiosny,
zbierały się zawsze gdzieś pośrodku
ciepło wspominając, a nie czując go


z wilgoci potrafią jeszcze wycisnąć 
w ramach skruchy, zabłąkaną łzę
skierować na właściwe tory szczęścia
by nawilżyła, te miejsca co nadają się


na chwilowy przystanek dla słów 
co określi krainie cierpienia mur 
za którym z serca tylko spijać będą
ci co potrzebują okruchów miłości


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

Slawrys

Slawrys, 5 march 2012

posolony pociąg do życia

każdy obraz woła o życie
w blaszanych skrzyniach
nie cierpimy zgniatani
 
przecież jest wybór zawsze
żelbetonowe serce nie łka
gdy w klatce śpiewa
 
jeszcze doprawią do smaku
przecież to sól ziemi naszej
narzekać nie warto
 
pomyślałem co zamiast pieprzu


number of comments: 6 | rating: 10 | detail

Slawrys

Slawrys, 1 may 2014

cierpliwość VIII

cena przetrwania .. jest 
jak codzienność bezduszna
każde krwawe wczoraj
nie chce marzyć o jutrze
śni o wolności
o innym świecie 
 
otwiera oczy, a tu kolejny dzień 
taki sam, a nawet gorszy 


number of comments: 6 | rating: 6 | detail

Slawrys

Slawrys, 18 august 2011

z serca do myśli

tryptyk piszesz niezgodny
z wytycznymi codzienności
bez wiary na cud
ale z nadzieją
 
może inni spotkają miłość
 
w pajęczynie utkanych chwil
łapie każdy uśmiech
wiem że wyssana treść
ze starego zdjęcia
 
”na wieczną pamiątkę kochanemu......”
 
jest tylko sfałszowanym marzeniem
bez tęsknoty oglądanym
na slajdach życia płynącego
w zapomnienie i śmierć


number of comments: 6 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 15 august 2011

cud wojny

w statystykach tylko
ilu zginęło!
ile krwi przelano?
kto się przejmować będzie
 
w ramach święta
glorii chwała spłynie
tym co rozkaz wydadzą
i tym co go wykonają
 
szlakiem krzyży wędrować
będziemy debatując
o sensie wolności
przelanej i okupionej w boju
 
pamiętać o cudzie
w każdą rocznicę
rzeką krwi przelanej
waszej i naszej


number of comments: 6 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 21 april 2014

cierpliwość VII

cud nie stał się 
kolejna szansa
a to tylko symboliczne 
zmartwychwstanie
 
a mogłaby ta nadzieja 
powstać i być nowym dziełem
 
jest codziennością 
bo czekać na koniec 
to zrozumieć 
przyjdzie czas i twój
 
tylko zamiast wniebowzięcia
nastanie czas wylizywania ran  


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

Slawrys

Slawrys, 14 june 2011

odrobiny zielonych

zabierasz życia smak
otwierając rany
jak w spękanej ziemi
 
rozdziera uczucia susza
coraz głębiej i mocniej
doskwiera bliskość
końca cudnych marzeń
 
wiem cieszy cię to
 
ale są w resztkach łez
co zostawiły wilgoć
zasiane ziarna nadziei
kiedyś wbrew tobie
 
wystrzelą zielenią
ukoją każdą chwilę
cieniem nowego życia


number of comments: 6 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 10 april 2011

serce

serce zawieszone gdzieś
między kłamstwem a bólem
 
zrywasz się co raz pamiętając
o ranach zadanych
 
krew spływa po kropli
już nie płynie, bo po co
 
jak masohista zaakceptowało
że cierpieć trzeba
 
w bezsensownej walce
o resztki nadziei i miłości
 
tylko czekać ostatniego
drgnienia, stając na baczność
 
oddać hołd i uronić ostatnią łzę


number of comments: 6 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 5 june 2011

gnijącej truskawce

leżysz spokojnie już nikt
nie zachwyca się
twym smakiem
 
tylko źdźbła traw
pochylają się nad Tobą
falując z wiatrem
 
armia czerwona
jeszcze oderwać
próbuje kęsy smakowite
 
jeszcze wczoraj byłaś
dziś w pamięci
zostajesz - czerwiec


number of comments: 6 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 30 october 2014

rocznica bycia sierotą

życie jest jak półsieroctwo 
czasem normalnie zryte
 
możesz uczucia oglądać
nie przeżywając
 
tylko słowa martwe 
zapisuje co rocznice
to był Tato tylko dla mnie


jedynie martwe słowa
ciągle za mną chodzą 


ty sieroto


ale to ludzkie i proste 
zamknąć oczy z ulgą


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

Slawrys

Slawrys, 4 august 2012

nie ma się co przejmować

czy warto pisać ostatni wiersz?
taki byście ucieszyli się
że go czytacie nie znając ceny!
 
dla mnie ma większą wartość
zasypiając wymarzę sobie
że go czytacie uśmiechając się
 
wzruszeni pomyślicie że kochał
ale zasłużył na samotność
nie potrafił się przeciwstawić stadu
 
tak już jest w naturalnej eliminacji
jako ofiara mam pewny
bilet w jedną stronę w inny świat
 
nawet się cieszę i zaszczyt to nie lada
nie być zaliczanym do Was
podążyć wreszcie za marzeniami 
 
tam już nic nie odbierzecie 


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

Slawrys

Slawrys, 24 march 2011

obraz w mgle

tam gdzie mgła
roztacza swe ramiona
siega chwil
zatartych w bieli gęstej
 
lekkim ruchem
odsłaniasz twój obraz
w toni wody
rozmazuje się wspomnienie
 
tego co z radością
tworzysz
a gubisz we mgle
bądź muzą
 
trwaj, trwaj nawet jako obraz


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

Slawrys

Slawrys, 7 april 2011

pamięć

gdzieś tam wędrujesz
droga wyłożona kostką
brukową

niczym uczucia tych
co stracili smak życia
i snów

wyrywasz po kartce
historie marzeń zapisaną
w księdze

tylko pomniki świadczą
są tacy co pamiętają
Katyń

męczęństwo i męstwo
czy była coś warta ich
śmierć?


number of comments: 5 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 20 june 2012

"jak to nie zazdrość to co?"

nie wiem czy to jest zazdrość
ale jesteś częścią piękna 
gdy kolorową łąką myśli i snów
wędrujesz tam wśród kwiatów

może taka jest właśnie zazdrość
gdy możesz każdego wieczoru
otulić sny płatkami rumianków
nie sięgając nieba tworzyć obłoki

dlatego pewnie tak zazdroszczę
że z rosą o poranku witasz dzień
możesz lecieć do słońca świtem
dając uśmiech i trochę szczęścia


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

Slawrys

Slawrys, 21 february 2011

chwile nadziei

nadzieja chwil których
jeszcze nie znamy
gaśnie w walce płomieni
ciemności snów przeszłości
 
nadzieja chwil nie spełnionych
marzeń co wolne płyną   
wraz z łzami po policzkach
jak kryształy uczuć
 
nadzieja chwil piękna
bez tchu rozpaczy
pamięci słodycz czy gorycz
nocy zastępy nieprzeniknione
 
nadzieja chwil miłości
...............................
...............................
a jeśli to pustka                  


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

Slawrys

Slawrys, 11 april 2011

wśród murów (ekfraza VIII)

ulica wśród murów
potęgę tworzy
w mroku historii
 
przebija blask
czynów rycerskich
w ciemności prawdy
 
zapomniane krzywdy
ciągną cień
coraz dłuższy
 
czy wystarczy
napisać pieśń
chwalebną i wzniosłą
 
domalować błękit nieba
kochanków romantycznych
umieścić w komnatach
 
smoka zabić a łupami się podzielić


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Slawrys

Slawrys, 13 may 2012

bez ogródek powiem

gdy zamieszasz zielenią 
wśród odcieni błękitu 
nie odbieraj kwiatom bieli
 
zakołyszą brązem łodyg
zaśpiewają nutą barwną
wyrwą każdy kolor tęczy
 
będą cieszyć zawsze


number of comments: 4 | rating: 11 | detail

Slawrys

Slawrys, 4 august 2012

ludzie potrafią

ludzie potrafią tworzyć cuda 
wiadomo nie każdy dostąpi zaszczytu
ujrzeć i odczuć co to znaczy system
 
uwierz że to zaszczyt zostać
częścią ich genialnych obyczajów
przecież mendy potrzebują krwi
 
zgadzam się z tobą: paranoja
nazywać obyczajami vel tradycją
pedofilskie praktyki i dręczenie
 
jednak w każdym szaleństwie
jest trochę racji i szczypta smaku
no ale głupota jest ponadczasowa
 
więc nie rozpaczam nigdy gdy czuje
że jest szansa na szczęśliwy finał
przecież to tylko wolność od nich 


number of comments: 4 | rating: 10 | detail

Slawrys

Slawrys, 31 december 2010

modlitwa na Nowy Rok

wielcy współcześni Bogowie
         lubujący powoływać się na Ewangelie
gdy wystawiacie na ''próbę''
         weźcie przykład z Boga z ST:
wystawił Abrachama na próbę
         potrafił powstrzymać siebie i jego
jeśli tego nie uznajecie
         weźcie dobry przykład z szatana
zgodnie z Ewangelią
         szatan przystąpił do Jezusa
i zaczął go kusić
         ale i on potrafił powstrzymać się
próba ma wtedy sens, gdy wystawiający na próbę
         potrafi powstrzymać się


I ty o wielka mścicielko
         Matko Boska ulżyj swojemu
cierpiącemu ludowi
         akceptacja że cierpienie to coś pięnego
to masohizm - a zamiłowanie
         do zadawania cierpienia
to - sadyzm
         o wielcy nawołujecie
''stop idiotycznym tradycjom''
         mała prośba na ten Nowy Rok
ZACZNIJCIE OD SIEBIE
 
ps; i na miłość boska stworzyliście w prawie
     zakaz dręczenia psychicznego i fizycznego
      zwierząt - błagam dopiszcie
     NIE DOTYCZY LUDZI
      wasza obyczajowość zaprzecza prawu które tworzycie


number of comments: 4 | rating: 0 | detail

Slawrys

Slawrys, 9 december 2010

poszukiwanie uczuć

Wierzyć! mieć nadzieję!
na co? na miłość?
co wymaga dwojga
serc uczuć tęsknoty
radości chwil danych
bez egoizmu,bez ''JA''
z myślą o tym drugim
sercu bijącym z radością
czy miłość to wybaczanie,
ran i okaleczeń?
czy lepiej to te chwile
które razem tworzymy
by te puste słowa
KOCHAM
nie były puste
wypełnijmy treścią co zostało
w sercach i myślach naszych

by pustka nie istniała


ps;do tego w komplecie,w grafikach rysunek pod tym samym tytułem


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 2 april 2012

tamten blask

codziennie trochę ubywa blasku
z każdego uśmiechu skradzionego
mrocznej pamięci tamtego czasu

jest jeszcze parę ogni radosnych
przebiją każde wspomnienie tego
co jest już i tak spełnieniem życia

zostawia wypalony ślad na sercu
najcenniejszego ciepła co odpływa
za zasłonę zapomnianego mroku




number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Slawrys

Slawrys, 27 february 2011

spacer

w ciszy siedliśmy
przy końcu, spaceru
przez nasze życie
 
na ławce, gdzie
już między nami
tylko puste miejsce
 
wśród drzew, jesiennych
wspomnień otulonych mgłą
już nie mamy siły
 
spoglądać sobie w oczy
nawet nasze dłonie
bardziej nieśmiałe
 
już niechcą znaleźć
wspólnej radości
czy pamiętasz?


            


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 24 october 2013

nie jest tak zimno!

zwykłe miejsce 
zaczyna być cudem 
gdy jest zawsze takie samo
jak to uczucie poznane wbrew 
 
nie jest to żal 
ani smutek, nostalgia
to lepszy czas dla tamtych 
dni co czekały spełnienia chwil
 
to wersja nieba
pełnego zimnej bieli
nie mrozi życia i szczęścia
zostawia wolne miejsca na sny
 
taki gest ciepła
pokazać tak nadzieje
by każdy następny dzień 
był wiosennym roztopem myśli  


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

Slawrys

Slawrys, 28 july 2012

”można nie cierpieć! pamiętam!”

są takie miejsca gdzie poranek
wita zapachem ciepłego chleba
schowa smutek nocy pod stół
nakryty codzienną radością

jak zawsze są i świeże kwiaty 
znajdą swe miejsce szczęśliwe
choć jutro wróży im uschnięcie
widzą piękno tej chwili co jest

co z tego że kiedyś siądziemy 
pojedynczo do wspomnień
przy tamtym stole zdarzało się
czasem tyle cudów i uczuć 

pozostaną na zawsze im wbrew


number of comments: 4 | rating: 15 | detail

Slawrys

Slawrys, 30 june 2012

wspomnienia czy marzenia?

jak zawsze znajduję chwilę
 taką beztroską 
ukrywam w niej tamten świat
pełen radości
nie wiem czy był on wart
moich marzeń
ale zostawił wspomnienia
innego życia
stworzonego na obraz ten
i na podobieństwo
a że już myśli nie błądzą 
wśród tych barw
odejdę kiedyś szczęśliwy
choć za cenę
marzenia a nie przeżycia


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 13 may 2011

wszystko na ostrzu!

w uliczkach brudnych
serca zagubionego
szukam myśli
 
zabłądziły w pustych
dłoniach i gestach
tłumu kolorowego
 
te barwy to tylko
biel i czerń, bez pasteli
a uśmiech fałszem życzeń
 
podparty
 
jak kulawy sen - bagnetem
 
wbitym bez sensu, ot tak
dla zasady miłowania bólu


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 6 july 2011

wybory bez wyboru

wasza wolność wywalczona
niewolą naszą wśród krat
sięgam do człowieczeństwa
odebranych praw w ramach zemsty
znów obłudnicy zaczynają
krzyk
Nie zabijaj! ale
dręcz
podpuszczaj

szczując dręcząc swe ofiary
swe morderstwa zabijaniem
nie nazwą
choć efekt ten sam
w przepowiadaniu nieszczęść
i skłucaniu potrafią się odnaleźć
znów zostawią tylko wybór
umrzeć za naszą i waszą wolność


number of comments: 4 | rating: 0 | detail

Slawrys

Slawrys, 24 november 2014

tyle milczenia ile odebrano słów!

kilka wydarzeń lubi trwać
poruszać się bez zahamowań
od tamtego wczoraj, sprzed lat
do tych marzeń nieutrwalonych
 
obiecana przyszłość bez wartości 
odbiera słowom i zdaniom sens
kierując się wyrokiem cierpienia
 
nikt nie może przecież żyć i być
wbrew hierarchii i czyjejś władzy
 
nieobiecane szczęście rozwija temat
zaprasza wspomnienia do gry
o te kilka faktów i uczuć co istniały
 
stworzone na potrzebę tu i teraz
obrały styl nierozpaczliwy,  bez żalu
roześmiały się w twarz wyrokom
i pobiegły tworzyć świat, taki z miłością


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

Slawrys

Slawrys, 9 march 2019

zmysły

z odrobiną słodkiego smaku
spotkałem się po drodze
gdy miałem na końcu języka
wszystko to co chcę poczuć
 
zatrzymałem spojrzenie
gdzieś na krańcach marzeń
jeszcze tyle do okrycia
zostało na każdy dzień przyszłości
 
powoli słucham historii
o tym co będzie od jutra
gdy znajdę choć jeden ślad
po rzeczach co dotykały duszy
 
dotknę choć na chwilę
kilku miejsc co nie są obce
dla pieszczot i dla nieba
by tu na ziemi zostało kochać
.............................Slawrys...


number of comments: 4 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 28 september 2014

cierpliwość XVI

z wyboru w systemie
najfajniejsze jest czekanie
 
bo wolność musi nastać 
 
jeszcze dopadnie jesienna 
ta depresja propagandowa
choć to ścierwa 
mendy z łańcuchów spuściły
 
żrą tak dzień po dniu i podgryzają 
by udowodnić to co wymyśli 
kilka dewiantek i zboków
by życie było bez wartości   

 życie wśród nich bez wartości
za to marzenia są zawsze ciepłe 
i nadzieja umiera sensownie
i wiara czeka za zakrętem
i miłość jest o oddech 


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 30 august 2014

kolory nawet trzy

trzy kolory mi się objawiły 
zestarzały, zgniły, obumarły 
 
no i co z tego, skoro  określam  
to co jest kolorem wiosny
co zamienia zimno, co rozmienia
ciepło na kilka uczuć 
 
nawet kolor lata został nazwany 
i jest w snach i w kliku owocach 
co rwane tylko smakują 
w tych chwilach z gwiazdami 
 
tylko zagubiony kolor jesieni 
sam nie wie co chce 
to się za zimnem ogląda 
to znów chce poparzyć na sercu 
 
z tych trzech kolorów tylko rozumie
że bieda ma kolor słów żywych


number of comments: 4 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 30 august 2014

cierpliwość XV

świt to najczęściej 
taki stan w którym 
nie ma miejsca na marzenia
dopada cie realny i gorzki smak
nawet można się doczekać 
pierwszej krwi 
choć nieostatni zew
 
to szansa na ucieczkę 
na ten świat co czeka 
no to cierpliwość ma swój sens 
wolność nadejdzie 
 
 


number of comments: 4 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 30 july 2014

cierpliwość XIII

mówią: głupota nie boli 
a ja nic nie czuje 
 
no trochę blef 
czuje przecież obrzydzenie 
dotyka mnie ich 
codzienny przekaz 
 
poświęć cierpienie 
bądź świadectwem 
 
a może to gdy dotyka głupota
to ból już daje sobie spokój
rozumie że i tak nie masz szans 
inaczej cie stado nie dotknie


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Slawrys

Slawrys, 26 january 2019

wczorajsze światło!

 
idziesz drogą życia
zbudowaną przez system
nie trzeba tu drogowskazów
wszędzie to samo piekło i
rzeczywistość pełna cierpiętnictwa
jedynie w wspomnieniach
nadzieja światło zapaliła
jego blask daje cień marzeniom
by wskazać kierunek "do przodu"
taki szlak ku przyszłości, jaka by nie była.
....................................Slawrys...


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 10 july 2013

rzeź to czy ludowa tradycja

cmentarz sumienia naszkicował czas
bo trzeba walczyć, rywalizować!
niewolnikom można, obiecać wolność
gdy zniewolą innych,
choć ci co zginęli wtedy 
nie maja koszmarów takich 
jak ci co żyją i smutno: 
patrzą na jutro


kto winien, że piękny strumień krwi
wsiąkł spływając z gór zielonych
a przemilczał go las i ludzie 
dopiero rzeka czasu 
udowodniła, że rządź i dziel
sprawdza się gdy trzeba
okraść marzenia 
z ludzkich uczuć


upamiętnić was! tych co nie wiedzieli
dlaczego giną, nie potrafię 
każde miejsce dla mnie obce
jedynie wam śmierci zazdroszczę!
tylko pamieć zostawić chce innym,
życie to dar jaki odbierają żywi ... żywym


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Slawrys

Slawrys, 15 february 2011

surfowanie--ekfraza

tfu...ale fucha, od godziny
prostuje za nimi kilwater
 
spoglądam na ich mądre
miny, zamyśleni
 
zapatrzeni w brzeg
podziwiają zabytki
 
jakby wiedzieli jak się
żyje na co dzień
 
oglądając i podziwiając
''turystów-zabytki''
 
więc uśmiecham się
do nich jak i oni


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Slawrys

Slawrys, 25 january 2011

pożegnanie

w promieniach gasnących
              ciemności przedsionka
zrywam ostatnie chwile 
              radości i ciepła wspomnień
wiem, już wiem to było
              zgasło jak ostatni promień słońca
w ciemności zaplątany
              świtu nie szukam
brzasku radości nie znam!
              więc ciemności nie rozpaczam
mam tylko tych kilka promieni
              ulotnych chwil...
zatrzymanych-zatrzymanych na zawsze
              z zachodem-zachodzącym
uczuciem za horyzont życia
             
 


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 17 june 2011

to tylko krew

kroplą krwi spływa łza
z nieba ukrytego
wśród skrzydeł
zwątpienia w sens
 
istnienia naszych dni
tak krótkich jak
kolce zostawione
wśród róży kwiatów
 
boleśnie kłują myśli
to tylko wspomnienie
odpływasz obłokami
tamtych lepszych dni
 
to tylko kropla krwi


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 5 october 2013

bagno jesienne

pierwsze przymrozki 
ostatnie sny 
nie zmieniają 
stanu skupienia,
wypełnić pustkę
ich oszustwami
czy swoim 
zapomnieniem i wybaczeniem,
to tylko cena 
za twarde prawa bagna
 


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Slawrys

Slawrys, 11 september 2013

był taki dzień

to nie był zwykły dzień 
wreszcie dostałeś wybór
odejść z tego świata
uśmiech pożegnał wspomnienia
i ręce wyciągnąłeś do marzeń 
 
a jednak to nie był koniec
jak zawsze zabawili się
twoim kosztem  
przez kilka chwil czułeś
wolność! 
stan bliżej nieokreślony
bo obcy dla tych co budują
marzenia bogom tego świata
jedyna pociecha 
uciekniesz im kiedyś
 


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

Slawrys

Slawrys, 18 february 2011

pomniki uczuć

zmięte uczucia zbieram z zadeptanego chodnika
wybrukowanego wartościami przebrzmiałych przysiąg
 
rozwijam je wraz z wspomnieniami oczu wpatrzonych
radośnie w zielone szczyty pełne cmentarzy historii
 
w krętych uliczkach gubie zawiłe propagandy sukcesy
wraz ze śmiechem szyderców i ich głupotą
 
wstań wśród tłumu rycerzu żolnierzu człowieku
chcesz walczyć ale o co? o prawdę! o wolność!
 
przechodząc spójrz na pomniki, tylko cokoły zostają
ci co walczą zmieniają postacie na nich stojące
 
dzisiaj ty, jutro on z orderem na piersi będziecie
na zmianę tak stać i walczyć z każdym zwrotem pamięci
 
aż po miłości kres .....miłości i  śmierć


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 1 july 2011

letnie deszcze

gdzieś w świecie pewnie
dla kogoś słońce świeci
tu od paru dni niebo płacze
deszczem i chłodny wiatr
 
choć lato miało być!
czy dla tego że przegrała miłość?
 
nie wiem, mi już wszystko jedno
grad śnieg burze nawet
trzęsienie ziemi nie poruszy
serca mego pancerza który
utkałaś szydłem wspomnień
 
pamiętam że tak przepowiadali
ci co nienawidzą a o prawdzie prawią
 
będzie tak jak wy chcecie
choć kowalem swego losu
nie jestem, tyle wam mogę
przysiąc WYTRZYMAM DO ŚMIERCI


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 13 may 2011

biel i czarne

zrobiłaś z uczuć
jeden wielki dół
wsypałaś trochę bieli
resztę dopełniłaś
 
czernią
 
teraz już nie chce
powstać żaden kolor
bez zieloności snów
błękitów marzeń
 
w gwiadach żółć
nie świeci blaskiem
niczym mroczny wrzód
pęka i zostawia nie smak
 
uczuć


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 22 june 2013

”świeżo opłukane”

opłukać chęci z przekory
pod bieżącą wodą 
tak by dłonie zachowały 
czystość 
wśród gron myśli 
zachowały się uśmiechy 
do wczoraj, 
dziś, 
jutro, 
by trwanie zachowało świeżość
a przeszłość, gdzieś tam!


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Slawrys

Slawrys, 4 june 2011

rozkaz

na rozkaz wyjedziesz
w imię pokoju
broń skierujesz
 
w wojnie nerwów
staniesz się winny
gdy strzelisz
 
gdy zginiesz
będzie tylko
pytanie:
 
po co i dlaczego?
 
uniewinnią cię czasem
żyjącego z krwią na rękach
własną  i cudzą
 
rozkaz padł, a na sztandarach POKÓJ


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 27 march 2013

spokoju im nie dali

zamknęli drzwi do serc
zapomnieli że uczucia
wyrzucają z życia
niepotrzebne nikomu 

pokój był z nimi
dopóki się nie dowiedzieli
inni


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

Slawrys

Slawrys, 17 may 2011

operacja

usłyszałem kiedyś
wreszcie szlag cię trafi
nie będziesz chodził
 
czy to uśmiech losu
18 lat przetrwałem
wbrew woli morderców
 
czy maj da radość
oprócz ciepła
chwili bez bólu
już tylko czekanie
 
jedna wiadomość
i jedna szansa
może się stać
 
obudzić się po opercji
bez bólu i nie ujrzeć
nigdy Cie i nie usłyszeć
fałszywych Twych słów


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 1 june 2013

dzieci z piekła zrobią niebo

można przejeść życie 
nie wiedząc 
co to miłość 
gdy jednak dzieci spotkasz
radosny śmiech
już nigdy nie zapomnisz 
że istnieje szczęście
trwa krótko, ale jest 
namiastką nieba w piekle 
przetrwasz dzięki nim


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Slawrys

Slawrys, 21 february 2012

kolor istnienia

siedzę znów wśród wspomnień
co pustką są zamkniętą w ciszy
uderzają co raz o skał szarość
i sens życia
 
wiatr znów śpiewa na brzegu
o chwilach co były jaśniejsze
nawet czasem soczystą zielenią
i kolorem marzeń
 
nie wiem co zabrać w tamten sen
czy lepiej zostawić piękno
tam z tobą
gdzie istniało


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Slawrys

Slawrys, 11 january 2011

wspomnienie

zatrzasnąłem mego serca drzwi
                         teraz nie tęsknie
wyrzuciłem marzenia
                         i tak już nie potrzebne
dorzucam tylko czasem 
                         kilka szczap wspomnień
do ogniska uczuć tych
                         co były warte
warte ciepła i blasku zachodzącego życia


cóż teraz w samotności
                         odmierzam każdą chwilę
aż znajdę się tam 
                         gdzie odnajdę mą miłość
gdzie marzenia nie są złem 
                         spotkamy się znów
nasze dłonie już na zawsze razem
                          przemierzymy bezmiar uczuć
wśród zapomnienia tego co zadało rany


wiem,wiem nie zmienie biegu rzeki
                          ale serca nie podziele
na dwie walczące strony
                          konfliktu uczuć
krwi żądne rozpaczy bezsensownej 
                          szukać w ucieczce
konfrontacji zapomnienia
                          po co! kac wspomnień
nie wymarze tego co było więc z radością:


 czekam każdego dnia może
                          ostatniego w tym świecie
wciąż dorzucam
                           tych pare chwil wspomnień
do ogniska uczuć i marzeń,
                           że z wiatrem nadzieji
spotkam twe serce
                           uniesiemy się gdzieś tam
gdzie miłość nie rani a serca wolne żyją uczuciem


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 16 august 2011

emigracyjna tragedia na Y.

w emigracyjny chleb
zesłany wbrew marzeniom
szukasz wytchnienia
w objęciach śmierci
 
zatopić wspomnień
każda próba bezsensu
użyją cie w propagandzie
wyrwanego snu
 
polityk tylko powie
byłeś słaby i sam tego chciałeś
choć nie ty budujesz
obyczaje i nienawiść włodarzy


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 26 june 2011

na zgliszczach

wyrwałaś wszystkie kartki
z kalendarza marzeń
twierdząc że tak się
wypełnia pustkę chwil
 
zadawanie cierpinia
sadyzm nazywasz miłością
wybaczanie to nie sens
krwawych obyczajów
 
na zgliszczach i ruinach
tylko sępy mają używanie


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 20 march 2014

cierpliwość V

krótka radość 
może to ostatni skurcz
przez chwile wymiary 
straciły 
realny kształt 
ale to nie wolność
nadal czekasz 
oni odebrali sens życiu
za to stworzyłem inne niebo
kiedyś nadejdzie 


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 3 november 2013

zaduszki listopadowe

świętować zmarłym 
nie pozwalają 
mają zbyt krótką pamięć
lepiej niech żywi
staną na ich grobach
i wyrzucą z pamięci 
tych 
co dzięki ich
wydatniej pomocy 
szybciej odeszli! 
życie to dar, a śmierć prezentem 


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 15 february 2014

cierpliwość III

mija kolejny sezon zimna
ale zapowiadają: to nie koniec
wróci jeszcze nie raz! 
co z tego!
nie ma sensu kolejny poranek
minie luty, a ja się nie doczekam
będę myślał: to ostatni sen
 
czasem budzę się w nim
słodko w ustach 
i dziwnie serce kołacze 
jest szans na szczęśliwy 
ostatni poranek 
i wolność!


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 16 april 2011

bez wytchnienia

miłość, bzdura oparta o kłamstwo
oczarowany oczami, słodkim szeptem
 
giniesz jak ćma w płomieniach ogniska
zaufałeś to masz pecha, liż rany
 
najwyżej usłyszysz, idź się powieś
jest innych jeszcze sporo
 
i tak nikt ci nigdy nie uwierzy
bo serce nie istnieje choć trwa
 
w bezsensownej martwej chwili
że ty i ja to coś więcej jak marzenia
 
nie istnieje miłość dopuki ją niszczą
nienawistne kreatury bez uczuć


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 13 september 2017

gest losu

Przepowiednie i realia
zadbały;  
jest tak? niby zgodnie 
z każdym słowem; 
usłyszałem, odczułem 
i jest codzienność.  
 
Bez skrzydeł mogę 
morzenia odesłać 
na przyzwoity lot,
o jedną pieśń dalej  
by było jak przepowiedzieli 
ale miały choć cień. 
 
Gest losu 
jest dla mnie i będzie; 
trochę za późno  
bo o krok, lub o oddech;  
ale jest i pewnie 
musi wystarczyć. 


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 4 july 2014

cierpliwość XII

martwy za życia 
potrafię tylko liczyć 
niepotrzebne dni
każda chwila choć bezcenna
staje się walką o nic 
jest zielona zgnilizną 
i niebieska zimnem 
 
a obiecali! 
cóż; naiwni są po to 
by ostatnie marzenia 
mogli skonfrontować 


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Slawrys

Slawrys, 16 february 2019

mgła w nowy dzień!

jeszcze nie opadła mgła, a już
masz dość dnia który śpi
snem sprawiedliwych
co skazali cię na samotność
i wypominanie wspomnieniom
 
przelałeś już tyle łez
że już dość, już dość, na tyle
budzi cię śmiech,
choć jeszcze nie wiesz czyj
twój czy to los drwi
 
wstaje nowy dzień, a ty z nim
opada mgła, wychodzi na jaw
ile jest krętych ulic
i ile potknięć cię czeka
na prostej drodze życia,
nie chcesz nowego dnia
wystarczy wspomnienie
tych kilku marzeń,
może nastaną Twoje dni
lepsze nastaną dni
wstanie słońce po mgle
nowy lepszy czas
 
bezdomne psy już nie szczekają
ani na Twój cień ani na krok,
możesz iść za głosem echa
co wciąż powtarza stare sny
i pozwala nadziei na tu i teraz
 
już czas na wieczór i mrok
mgła będzie niepotrzebna,
powstanie nowy lepszy czas
na światło choćby sztuczne
co oświeci, opromieni resztki dnia.
............................Slawrys...


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 22 may 2018

szczery czas

iść dalej i prędzej
jak to łatwo powiedzieć
zagrać na nosie
czasowi co kuleje nocami
by dniem już prosto
maszerować za faktami

tu i teraz szczerze
czas zatrzymał się chwilą
godną pogoni za
uczuciami wymalowanymi
na życia kartach
gotowych do poświęceń

zostaje czasowi
podziękowanie za szczerość
i prędzej iść do nieba
choć dalej po ziemi stąpać
czerpać z uczuć
i dzielić się chwilą ulotną
....................Slawrys...


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 13 january 2018

związek słów i życia

zabawa słowem ma blisko
do życia
bawią się skutkiem
choć przyczyna taka sama
przetrwać kolejny dzień 
i kolejne słowa


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 9 august 2014

cierpliwość XIV

oni byli stadem 
ja hierarchii szczebel 
 
niebo zasłania wciąż
ich świadectwo cierpienia
przykrywają nim 
to na co już nie mogą patrzeć
sumiennie udając, to nie oni
sam tego chciał 
 
a ja cierpliwie czekam 
wiem, tu nic nie było moje
będę za to odchodził szczęśliwy
byle dalej i jak najszybciej 
po prostu uciec im 
do tych kilku uczuć i chwil 
ukryte czekają i są 


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 3 november 2014

zadyszka listopadowa

próba złapania oddechu 
kończy się, już po nocy letniej 
 
przymrozki przygruntowe 
nie są wstanie przykuć do ziemi
uczuć i tych myśli 
 
podniesione z kolan chodzą
zbierają ślady tego co warte 
przetrwania kolejnego sezonu 
 
i kopią te liście idąc bezmyślnie 
to nic że upadłe, i trącą pleśnią
i kolory już całkiem nieważne 
może użyźnią czas przyszły  


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Slawrys

Slawrys, 6 october 2014

cierpliwość XVII

nigdy nie jest 
nie jest 
za późno
 
wystarczy spojrzeć na śmierć 
z lotu duszy wolnej 
co olewa przy okazji 
tych kilku oszustów 
tych złodziei życia 
 
oni i tak cudzych bogów nie mają
a to fałszywe świadectwo 
przeciw bliźniemu po to dali 
by nie obronił się przed sądem 
co orzeka winę a nie prawdę 
 
jeszcze polatam nad obłokami 
splunę bez celu i wiary 
że upadnie sprawiedliwie 
i tak na ziemi nie ma to znaczenia 
ich system nie wart prawdy i życia 
 
jest za późno: żyć
nie jest: umrzeć szczęśliwie  


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 1 february 2016

po staremu!

obudziło słowo, przeszłość
przypomniało:
ona zaczyna się od wczoraj,

ta przeszłość, właśnie ta 
a miało się zapomnieć! 
 
jeszcze spojrzałem na dziś
i zapomniałem:
od jutra będę nie żył

ta przyszłość, taka właśnie
a miałem jej nie doczekać!

patrzę znów na ślady, są
a nawet będą; 
znów straciło smak wszystko.


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 30 october 2018

na jawie i we śnie!

między jawą a snem potykam się
to o porozrzucane wspomnienia
to znów o prosty kawałek życia
co nie wie nic o zapomnieniu

zbieram na jawie okruchy chleba
co spowszedniał i stał się czerstwy
a w marzeniach to piękne chwile
zostawione wspomnieniom na jutro

jest tyle do nieba na jawie dróg
prostych albo krętych lub zawiłych
że marzenia stają na skrzyżowaniach
by spytać o drogę marzycieli

może będzie na jawie zwyczajnie
bez łez i skruchy po wczorajszym dniu
za to z wyznaczonym dziś śnie
o lepszym dobrym życiu
........................Slawrys...


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 12 november 2017

na syna grobie

na grobie syna układam wspomnienia
są podobne do marzeń 
te niespełnione wciąż czekają 
są na wyciągnięcie ręki
nie zapomnę co rocznica pewnie


number of comments: 1 | rating: 0 | detail

Slawrys

Slawrys, 1 december 2018

jesienny księżyc

zabieram zmysły w tak muzyki
na spacer jesienny między nuty
i wśród kolorów zaczynam taniec
z wiatrem i pod wiatr aż po noc
 
w świetle księżyca ciepło myśli
gości pośród marzeń i snów
wśród szumów i szelestów
tworzy cienie ciepłe na ziemi
 
trwa w rytmie serca aż po śmiech
radość z chwil gości wśród myśli
zabiera blask w drogę wyboistą
 
pomaga zapomnieć dzień szary
wychodzi na przeciw marzeniom
i wybiera gesty godne uczuć
...........................Slawrys...


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 25 november 2018

zaułek ciszy!

w zaułku ciszy cienie grają w grę
a stawką wolność marzeń
 
z kilku chwil tu i teraz tworzy czas
bardziej przyziemny dla zimna
otacza nim niczym murem szarości
wszystko co ze wspomnień wyrzucone
 
tu nie ma drzwi żadnych ani okien
jest tylko ściana do ochrony
przed wszystkim co nowe i obce
co może zmienić wyrok ludzki
 
samotność wydaje się nagrodą
gdy zostaje zapomnieć o życiu
bez skruchy dla dnia i nocy
i dla każdej nowej chwili snów
 
w zaułku ciszy trwa gra cieni
marzenia mają tu swój limit
........................Slawrys...


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 28 august 2019

podarunek od losu

 
 
nie potrzebuję już iść na przód
cofać się też już nie ma sensu
 
wczoraj przestało się upominać
o westchnienie i spojrzenie choć raz
na tamte uczucia spotkane  przypadkiem
były zbyt bliskie serca i marzeń
 
dziś wciąż patrzy pod nogi losu
przecież droga jest jaka jest dla faktów
stanie się pewnie kolejny cud
nie skaleczę myśli cudzą miłością
 
jutro już nie jest potrzebne do życia
ma za wiele bagaży i kilka ran,
jeszcze są nie rozliczone marzenia
pewnie upomną się o swoje pięć minut
 
a ja już nie idę do przodu z takim losem
chciałbym cofnąć uczucia do pierwszej myśli


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 16 march 2019

ile wystarczy


wystarczy chcieć
pozbierać resztki nadziei
by marzenia nie były ciężarem
a każde tu i teraz
nie stało w poprzek drogi
 
czy wystarczy?
kraść chwile czasowi
każdą godzinę rozmieniać
na koszt wspomnień
by poczuć wartość dnia
 
ile wystarczy
dotknięć serca i duszy?
by poczuć wiatr historii uczuć
a w kalendarzu na przyszłość
znaczyć tylko chwile bez łez
.......................Slawrys...


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 19 june 2011

ulotnie po kres

zaciskasz wspomnienia
w pętle wokół serca
na każdą krople krwi
sypiesz drobinkę soli
 
mówisz ma boleć
ale zapominasz jedno
są marzenia gdzieś
nie sięgniesz ich
 
tam też mam chwile
pięknych wspomnień
nie odbieżesz już nic
ponad to co wziełaś
 
ja mam w sercu radość
tego co nie uchwytne
i będzie zawsze trwać
aż po kres i śmierć


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 19 november 2011

kogoś muszą zaszczuć

to był świat zawarty w cudach
gdy uciekałeś między kolory
najpiękniejsze melodie nucił
wiatr w krainie kwiatów i łez

wtem procesja tłum porwał cię
choć nie chcesz jako dziecko
musisz poddać się rytuałom
okupisz marzenia cierpieniem

najpierw pedofilki nobliwie
okrzykną cie Jezusem
wołając tylko seks i seks
to się liczy by zatruć życie

wyszarpią z serca uczucia
każdym gestem i ruchem
w prowokacji nie spoczną
aż wyszydzą i zaspokoją się

męskie dziwki ruszają w sukurs
będą do spółki nękać aż umrzesz
umrzesz
umrzesz
najpierw zabiorą ci wszystko
okaleczą byś nie bronił się
w urzędniczej machinie prawa
odbiorę resztę nadziei na wyrok

bo wyrok już zapadł dawno
ploty kłamcy rozpuścili i pławią się
czekając ile jeszcze wytrzyma
ich ofiara
na szczęście ofiara umrze szczęśliwa
odnajdzie potem świat piękny
tam spotka tę co pokochał
będą wędrować wspólnie
miłość zwycięży
wbrew sekcie pedofili


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 6 january 2011

miłość czy głupota

''umrzeć przyjdzie, gdy się kochało
 wielkie sprawy głupia miłością...''  K.K.Baczyński
 
głupią miłością spraw pogmatwanych
              historii ludzkich krzywd
śmierci wytchnienie
              umrzeć, umrzeć w ramionach
poszarpanych uczuć
              zerwać okowa-kajdany bólu
wolnością duszy wołać
              gdzie? gdzie? gdzie jest?
ten wielkich spraw świat
              w trybie machiny hien
wśród jęku wspomnień
              tych co rzucili na szaniec
życia kwiat - życia sens
              mogli jeszcze kochać !
co? co kochać ?
              hmmm.....głupią miłością!
zerwanym sercem młodości
              ideałów szumnych wykrzyczanych
lepiej jest umrzeć niż żyć
               dla głupiej miłości !
     


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 20 november 2011

smutne dziecko smutne życie ale szczęśliwa śmierć

jako dziecko nie masz szczęścia
rodzisz się by zostać zaszczutym
w pedofilskich rękach szarpany
masturbowany i gwałcony

będziesz wyszydzany
przez oprawców aż umrzesz

zgodnie z prawem pedofile
będą cie nękać oskarżać
szydzić i dręczyć bo masz
nie zapomnieć co ci zrobili

ale nie możesz się stać taki jak oni
musisz pokonać strach i umrzeć
by machina nienawiści nie wciągnęła cię


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Slawrys

Slawrys, 5 february 2011

dom

zgubione klucze
marzeń do drzwi
zostawione pewnie
gdzieś za progiem
               życia  
spogladam w okno
na świat, zasłona!
tłum nienawistny
niszczy fundamenty
                 życia 
a tylko marzyłem
siąść przy kominku
ogrzać się uczuciami
nawzajem danego
                 życia 
już nie patrzę
wstecz ani w przód
było mineło
cena bezsensownego
                  życia 
dom...proszę,
chociaż....domek...
nie......trudno...
rozumiem.... cena
                   życia wśród was
                           bezdomny


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 9 december 2010

Za nasza i wasza wolnosc

Stanąć wśród was
tych co zgineli
nie!--nie zgineli
stali się wolni
dali świadectwo walki
na wszystkich frontach wojny
zbrojnej, ideologii, płci
''diamenty rzucone na szaniec''
poświęcone dla ogółu
ofiary muszą byc poświęcone
czy z własnej woli?-czy nie?

tym co zgineli lub jak kto woli - budowali przyszłość
z wyrazami szacunku S.R.R.

ps.do tego jest umieszczony w grafikach rysunek


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

Slawrys

Slawrys, 16 november 2011

czas krwi i kłamców

śmierć jak kromka chleba
wydarta z gardła biednemu
w imię wymiaru społecznej
niesprawiedliwości
 
wyrok namaszczony wiarą
muszą być biedni i bogaci
w ramach pomocy społecznej
odbierzemy ci wszystko
 
miłość bliźniego ukrzyżowana
czeka na krzyżu kogo wezmą
zaszczują i wyszydzą bo lubią
pławić się w krwi człowieczej
 
udowodnimy ci wszystko
piłatów w każdym sądzie
nie braknie nigdy


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 25 june 2012

złodzieje życia

są takie rzeki co schodząc nad brzeg
nie spotkasz tego samego wspomnienia
ale czy to znaczy że krew tędy nie płynęła 
 
w krainie morderców i złodziei marzeń
można w procesji pedofili gloryfikować 
cieszyć się krzywdą i zniszczonym życiem
 
kłamczuchy dadzą jak zawsze świadectwo
i odpłyną marzenia w świat nieznany
gdzie miłość spotykasz wśród codzienności
 
w innej chwili co jest czystą wodą życia
i co z tego.....  i co z tego że po śmierci 


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Slawrys

Slawrys, 13 may 2011

gdzie jesteś?

wśród wzgórz
garbate wspomnienia
tego co warto by było
zapomnieć, zostawić
wraz z deszczem
 
łez nie roniąc
po tym co było
w cierpieniu serca
ukojenia nie warto
szukać wraz z świtem
 
żegnaj marzenie
domu radosnego
ciepłego witanego
z twym uśmiechem
i ciepłem poranka
 
nie ma nic w pustce
uczuć zabranych
wdeptanych w otchłań
obyczajów głupoty
gdzie jesteś?
 
wśród ciszy snów, zapomnienie


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 26 june 2013

smak normalności

to nawet nie był smak rozczarowania
zwyczajnie zawaliło się niebo,
zahaczone o pobocze uczucie
nie czekało kolejnych poranków,
Twój oddech został na policzku
nie będzie następnych 
ale pamięć ust i ciepła 
oswoiły mnie z samotnością 


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

Slawrys

Slawrys, 14 may 2011

umieranie powolne

każda chwila, w przeklętych
marzeniach
 
bezsensownie patrzę, na szczyty
niby zielone
 
ale jakby bez nadziei, wciąż wracają
nie wolno Ci
 
wszystko co dobre, nie jest
dla Ciebie
 
Ty masz być zły, więc umieram
wraz z każdym
dniem
umrzeć


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 6 march 2011

siostrom i braciom

otworze rany waszych krzywd
nie z mojej winy
 
z mojej krwi choć może wasze
zabliźnią się, stańcie
 
kiedyś nad historią waszą
i z dumą pamiętajcie
 
zemsty znaleźliście finał
a w krwi ukojenie
 
wiem że nic wam nie zwróci
tego co kochaliście
 
jak i mi nigdy nie odda
marzeń, dzieciństwa i snów
 
i miłości


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

Slawrys

Slawrys, 9 february 2017

między rzezią a sumieniem

krew nie płynęła z tego 
wąwozu
nad nim; Krzyż Nepomucena
pod; rzeka

słowa modlitwy z dna 
wąwozu 
nie słyszano, za to Krzyż 
był ich ciałem 

niebo niedaleko przy źródle 
przy wąwozie 
potem będą rozlicząć sumienia
ile srebrników ozłocą 

prochy nie będą nigdy ważyć 
będą unosić się, może do nieba 
byle nie upaść na ziemię 
na czyśćca ścieszki i przy nich. 

ps: w rocznicę Rzezi pod Krzyżem Nepomucena 
ku pamięci pomordowanych ofiar sekty


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Slawrys

Slawrys, 20 december 2016

grozili

zbyt wiele obiecywali od: 
cierpienia. 
Potem więcej grozili 
cierpienie nie bolało już.   
Niezastraszone myśli topią słowa 
w żalu z cierpieniem. 
Potem patrzy się w kalendarz i wie. 
Życzenia ich są tylko tłem. 
 
Nie pakuje bagaży, są 
za błahe, nawet są niepotrzebne. 
Przecież od nieżycia nie trzeba 
nic więcej oczekiwać. 
Patrzeć wystarczy na groźby. 
Fakt! po przeprosinach, życzyli 
szczerze, tuż przed tym co potrzebowali 
potem - zero szans, potrzebują. 
 
Będzie mniejsze zło i zysk 
cierpienie nie jest wartością   
można je wyzyskać  ekonomicznie 
i puścić z torbami, to takie ludzkie. 
 
Grozili, że się to skończy: dziś, jutro 
a nawet po wybaczeniu że się jest.


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Slawrys

Slawrys, 2 february 2019

pułapka uczuć!

 
gdzie ukryć uczucia z marzeń
gdy przyszłość rzuca wyzwanie
oferując zwykłą samotność
i byle jaką szarą codzienność
 
w tu i teraz wyblakłym buduje
szklane ściany a w nich piękno
wszystko by okłamać samotność
i ubarwić codzienność
 
tak stworzyła się pułapka na uczucia
schwytane opiewają chwilę i sny
wszystko by odrzucić samotność
i zadać kłam codzienności szarej
 
jakie uczucia taka samotność
i taki kolor dnia codziennego
..........................Slawrys...


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 6 october 2017

po śmierci

pusto na zakręcie życia
nic więcej nie będzie 
bo ktoś odszedł 
 
zostaje tak niewiele czasu 
by powalczyć o chwilę
bo ktoś odszedł 
 
wspomnienia zastępują 
tak wiele z życia
bo ktoś odszedł 
 
śmierć jest okrutna 
dla tych kilku chwil 
ktoś odszedł
.............................

ps: są dwie wersje tego wiersza, drugi na blogu


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 16 april 2018

leśne jezioro

w leśnej gęstwinie, jezioro 
otoczone zielenią i odgłosami 
rechoczą tu żaby ochoczo 
i w ciszy łabędź wdzięczy się 
 
pary szuka choć są tu już duety
od kaczek po gęgawy zalotne 
ukrywają swoje gniazda 
wśród gąszczu sitowia i trzcin 
 
zbierają się tu na leśnej drodze
ci co szanują piękno przyrody
nie zakłócają spokoju flory 
 
chodzą ścieżkami pełnymi kwiecia
zbierają bezkrwawy plon fotografii 
upamiętniających wiosnę w plenerze


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Slawrys

Slawrys, 30 march 2017

Pryma-Aprilis a życie!

Prima_Aprilis a życie!
 
Wezwali na pomoc jeźdźców Apokalipsy
plebani co rządzili między Zyndranową a Iwlą;
 
Zwartą piątką gnali po domach i w prowokacji 
jako mistrzowie ludzi nie oszczędzali. 
Szyderstwo i kpina to ich broń od dziecka
wykuta w Mordoru-Przemyśla czeluściach
 (Seminarium). 
I byli jak bracia i siostry: Grzegorz i Bożena 
a nawet Elżbieta i Dariusz, mieli miejsce 
dla Renaty ... wszak drogi_życia tam takie 
że będą po wieki chronieni dzięki Biskupom.
 
Walczyli z ludźmi w trudzie i znoju, 
fałszowali im życie i wspomnienia i przyszłość.
Aż przyszedł czas gdy pleban rzekł stop. 
Już niedługo kpin większych czas: Prima-Aprilis.
Musicie przeprosić ludzi skrzywdzonych 
tak by szyderstwo mocy nabrało. 
Nim wieczór pierwszego kwietnia minie 
wy się okpicie, a mina ludzi zostanie na wieki. 
 
Stało się jak pleban przykazał i głosem_zbuka 
i pod przymusem ludzi spędzili i przeprosili.
 
Zostaje spytać za jakie grzechy? ktoś im przypisał 
na stałe bycie niewolnikami pastucha i smyczy.
Odpowiedzi nie będzie, jest gdzieś w Lejda,
też - i w Utrechcie - i koło Hoorn znajdziecie 
powód dlaczego zwycięża prostytucja
nad grzechem. 

Twarz-spojrzenie co wieczór 1 kwietnia ... wielu
ofiar pedofili; będzie jak tych ludzi z zza Dukli
bo i w Gorlicach  żal w lustro patrzeć! zrozumieć ich? 
dlaczego?
..................................................Slawrys...


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Slawrys

Slawrys, 13 june 2017

benefis

dusidudu Przygotowywali się latami; 
dusili dzieci po jednym czasem dwa
i hurt im się przydarzał jak płacili.
Znakowali też niewolników różnie;
jednym boga namaszczenie
drugim genitaliów stracenie.
Przynajmniej wstydu nie będą mieli 
ci co wykastrowani. 
Kaleczyli jednych by wielcy mogli rządzić. 
Ciasno nie jest na szczycie; są ci sami:
co fedrowali po przedszkolach z przyjemnością. 
Zostało zapomnieć dzieciństwo i marzyć 
marzyć o śmierci ... benefis zrobią może choć 
dusicielom dzieci i pedofilom co służebnością 
nazwali prawo do dziecka żalu że się urodziło.
 
Ja żałuję że się urodziłem; ich benefis ... niech świętują!


number of comments: 0 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: podarunek od losu, ile wystarczy, zmysły, mgła w nowy dzień!, pułapka uczuć!, wczorajsze światło!, jesienny księżyc, zaułek ciszy!, na jawie i we śnie!, szczery czas, leśne jezioro, związek słów i życia, na syna grobie, po śmierci, gest losu, benefis, Pryma-Aprilis a życie!, między rzezią a sumieniem, grozili, prawie oda do hierarchy!, gdy przestajesz czuć!, po staremu!, to nie-miłosierdzia czas!, klatka; wersja: niebo!, Nie z łez, a z faktycznych mitów!, tyle milczenia ile odebrano słów!, listopadowe kamienie, zadyszka listopadowa, rocznica bycia sierotą, efekt dobra i zła, cierpliwość XVII, cierpliwość XVI, kolory nawet trzy, cierpliwość XV, cierpliwość XIV, cierpliwość XIII, 29 lipca 2011 - rocznica operacji a nawet zabiegu, prawda ich zabolała, cierpliwość XII, cierpliwość XI, cierpliwość X, cierpliwość IX, cierpliwość VIII, cierpliwość VII, czas cierpienia! czas świadectwa!, "wybór mniejszego dobra", cierpliwość VI, cierpliwość V, typ wojenny!, cierpliwość IV, cierpliwość III, cierpliwość II, cierpliwość, zaduszki listopadowe, nie jest tak zimno!, zgniłe owoce życia wśród nich, bagno jesienne, był taki dzień, jedno cierpienie w te czy we w te!, jutro martwe jak zawsze, ku wolności! ku śmierci!, rzeź to czy ludowa tradycja, być inny - nie da się, smak normalności, ”świeżo opłukane”, dzieci z piekła zrobią niebo, owocowe realia, kierunek dobry, smak nie ten!, uczucia podano!, spokoju im nie dali, nieumiarkowane myśli, biały bukiet, ostatni oddech, niewolnicy nienawiści!, marsz na fujarkę i lutnie w tłum, niebo w zasięgu wzroku, toast jakich wiele, "o jedną myśl za dużo", pułapka, "spacer jakich wiele, tęsknota niejedna", malowanie w myślach, "odnajdę kiedyś te marzenia", ludzie potrafią, nie ma się co przejmować, może niedługo koniec, ”można nie cierpieć! pamiętam!”, "potok jakich wiele - kamień kamieniowi nie równy", "to nie samotność, czekam na śmierć, i tak wasza nienawiść nie zabije, wspomnienia czy marzenia?, czasem coś uschnie, złodzieje życia, "jak to nie zazdrość to co?", w tamtym ogrodzie, taka iskierka, profil zapomnienia, ”jeszcze mają siłę trwać”, w ogrodzie piwoni, bez ogródek powiem, kolory i zapachy, znam ten zapach, "brzeg uczucia co czeka światła", "niezatapialna pamięć o Titanicu", 10 kwietnia, Grób Pański, tamten blask, przystanek do zapomnienia, pomilczymy?'**, przywitaj czasem dni niechciane, posolony pociąg do życia, kolor istnienia, zostaje coś na zawsze, kogucik zawstydzony bez łepka, smutne dziecko smutne życie ale szczęśliwa śmierć, kogoś muszą zaszczuć, za oknem nie ma uśmiechu, czas krwi i kłamców, Taki Fortel, potrawa słona o słodkim odcieniu, spokoju im nie dali, zima też piękna, sens szczęścia, smutno o radosnych chwilach, kierunek, sprzedaje za free, z serca do myśli, emigracyjna tragedia na Y., cud wojny, ku chwale skalpela, moja, ale w niej obcy, wybory bez wyboru, letnie deszcze, i tak pozostaniesz w sercu, na zgliszczach, ulotnie po kres, to tylko krew, bez nieba, odrobiny zielonych, darowane, gnijącej truskawce, rozkaz, pojękiwanie prawie rozkoszne, jęczenie radosne, sen o marzeniach, bez ciebie, koniec majowych dni, operacja, mur, umieranie powolne, biel i czarne,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1