16 february 2019
zbiec w bezkresne
płaczę razem z deszczem
wiersz na szybie nieba więcej
uciec lecz nie mam dokąd
rozpoznawalne wszystkie skrytki
ląd zbyt ciasny by pochować kartki
widzą mnie na GPS nici z ucieczki
włóczę się po mieście a miasto we mnie
buduje nowe betonowe chodniki
ucieczką pożywka jak stres
głębi szuka we w środku
dziwnych ciekawych miejsc
by zniszczyć strawić i
dlatego zostaje by głębiej zapuścić
korzenie szczęściu podać dłoń
by pisać mniej więcej
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma