4 may 2021
Mesjasz u wrót przedmurza
Nasze groby są wszędzie -
Zacząłeś zupełnie znikąd
Nie wystarczy palić nocą
Świec w oknach
Żeby na świecie zrobiło się jaśniej
Sypiesz z rękawa stosy złotych rad
Modlitwy o przepis na lekarstwa na raka
O koronawirusie jest wszak zakaz
Wspominania
A co jeśli wtedy na ziemi ludzi
Żyło wiecej niz teraz?
A co jeśli kula jest płaska?
A jeśli Chrystusem narodów
Jest dumny naród Serbów?
Twój ślizg przez życie
Od fakultetu do fakultetu
Na zasłużonych znizkach studentów
Nauczył cie tylko sztuki
Niezadawania pytań
To nie jest fraktal spotkań żywiołów
Ale każde strzałki na mapach
Nawet prądy morskie
Mają większy sens
Po odcedzeniu od "tu i teraz"
Gdy jeden punkt chce płaszczyzny zaginać
Przestrzenie tworzyć
To w tym wiecej pychy i pogardy
Niż w rewolucji bolszewickiej
I co zrobisz jeśli jutro
Ze snu cię wyrwie głos z chmur
Wstań i idz między nich
I nie grzesz więcej
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek