12 february 2015
...potrafisz
nie potrzebuję pytać o drogę
znaki zostawiasz na ścieżkach czasu
biegnąc do ciebie gdzieś gubię trwogę
myśli uwalniam spoza nawiasu
dolecą szybciej zanim uściskam
wykradnę wilgoć stęskninym ustom
żeby usłyszeć jak jestem bliska
jak ci zwyczajnie beze mnie pusto
humor nie taki i dzień się wlecze
wzrokiem wybiegasz poza horyzont
na stole kawa kilka bułeczek
powinnam być tu już przed godziną
coś zatrzymało dotrę kochanie
zadbam by dzionek znów nabrał sensu
kolacja może być ze śniadaniem
jeśli zgłodnieję miłością częstuj
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma