22 february 2015
na posłaniu z poezji
wieczór noc czule głaszcze po włosach
twarz obsypuje pocałunkami
garść skrytych pragnień wyjął spod klosza
najwyższa pora szczęściem nakarmić
w zamian obdarzą szczególnym blaskiem
rozświetlą oczy - uśmiech na twarzy
i czar rozsypią pod dłoni daszkiem
znajdą prywatny przytulny azyl
aby wybrzmieć w ulotnych dźwiękach
w barwach akordów duszom pokrewnych
od stóp po głowę płynie piosenka
jacy są oni dzisiaj obłędni
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
1705wiesiek
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma