nick-t

nick-t, 21 january 2012

usycham banalnie

nabrałaś w usta wody
u mnie robi się z niej
herbatę
i zalewa tanią zupę
cieszy, że
cembrowiny zaczynają oddychać
i coraz płytsza
jak ta metafora
 


number of comments: 14 | rating: 13 | detail

nick-t

nick-t, 27 december 2011

po urodzinach empatycznie

gratulowałaś
żyjesz już dłużej niż Jezus

dziś
obudziłem się z bólem krzyża


number of comments: 7 | rating: 12 | detail

nick-t

nick-t, 18 december 2011

O 'Miłości w czasach zarazy', chyba o niej

lubiłeś jej pierwsze zdanie
o zapachu gorzkich migdałów
lubiłeś gdy w połowie
powróciła
mniej więcej
tymi samymi wersami
chyba że to błąd drukarza
w twoim wydaniu zgodzisz się
na jej samotność jesienią
smutną dziwką lata
na sto lat nigdy


number of comments: 7 | rating: 17 | detail

nick-t

nick-t, 24 october 2011

Na moście w Bydgoszczy (żadna to "poezja", więc z góry przepraszam całą tą szufladę...)

Na moście w Bygdoszczy
pary w kłódkach.
Cała para idzie w kłódkę pomyślałeś.
Tomek+Marta=WMN,
Ola i Ryszard zamknięci
w porytym gwoździem produkcie Tesco Value za 5,50.
Waldemar i Michał się kochają.
Naliczyłeś ich około pięciuset
z jednej strony
Z drugiej strony nie chciało ci się liczyć.
Z drugiej strony- pomyślałeś merkantylnie-
gdyby tak wypożyczać
nożyce do cięcia metalu
za pięć złotych od sztuki
ale po co ci tyle pieniędzy.

Nawiasem mówiąc- Bydgoszcz pamiętasz
tylko z tych okropnych korków
na ulicy, której patrona sobie nie przypomnisz.
Zatkana tętnica udowa miasta.
I z tej galerii handlowej, gdzie wreszcie za darmo oddałeś
Cezarowi co cesarskie,
bo od dziecka masz wstręt do płacenia za publiczne toalety.
I pamiętasz ciecia z parkingu pod bazyliką,
gdzie zostawiłeś zostawiliście samochód wypełniony przepoconymi ubraniami,
śpiworami, namiotem i stęchłą już herbatą
w dwóch termosach.
I pamiętasz jak z dobrodusznym uśmiechem tłumaczył ci
jak dojść na starówkę
i jak mówił kup sobie, kupcie sobie kłódkę.
Sam most pamiętasz niechlujnie -
żałowałeś, że nie masz łańcucha żeby się tam przykuć
i scyzoryka którym wyryłbyś na swojej rachitycznej piersi
Ja To Ja i wara!
Cieciowi podziękowałeś uprzejmie za pilnowanie
i dałeś daliście dwa złote więcej niż wynosiła bazyliczna taryfa.
I pamiętasz jak chciałeś go jeszcze o coś spytać
może o tym moście, czy często się rzucają do tej 'kipieli'
głębokiej na metr lub pół metra.
Czy wbijają się głową w dno
szukając klucza do rozkucia
Czy czekają, aż proces utleniania
metalu zrobi swoje.
Ale nie spytałeś
trzymając buzię na kłódkę


number of comments: 8 | rating: 12 | detail


10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1