Emma B.

Emma B., 5 january 2014

trudna sztuka rozdawania

kiedy brakowało mi pieniędzy
zasypiałam z marzeniami
sknerusem w ręce i planami
komu ile dam jak będę bogata

zawsze zaczynałam od innych
jestem uszczęśliwiaczem

odkąd komiksy pokrywa kurz wiem
marzenia bywają łatwiejsze


number of comments: 11 | rating: 7 | detail

Emma B.

Emma B., 18 september 2013

browar lubicz

tkanka miasta rozpada się
pęka zabliżniona siatka ulic
znikają  na starych fotografiach
klamry mostów przez Wisłę

wieże Mariackiego niezmiennie
zapisują się w historii wydarzeń
rosną ceglane mury kamienic
naśladują solidność CK Austrii

utrwalam Hogwarty Krakowa
wciśnięte w odnawiane ulice
coraz częściej słychać nostalgię
za ciepłym kątem w obozowisku

nie każdy może zamieszkać
pod najbardziej prestiżowym
adresem w cieniu pałacu Getza
a było tak równo i szaro


number of comments: 11 | rating: 8 | detail

Emma B.

Emma B., 22 november 2013

zdolniacha

nie wyjdę za ciebie
nawet partnerką nie będę
patrzysz na mnie jak na ozdobę
oceniasz każdy ruch
nasączona Diorem zostawiam za sobą
luksusowy korytarz zapachu
spoglądam przeciągle dla wprawy
jesteś nudny
łudziłeś się że zostanę z jednoosobowym jury
będę czekać na lizaka z notą
płakać za kulisami sypialni
odrobiłam lekcję z gender


number of comments: 11 | rating: 15 | detail

Emma B.

Emma B., 9 june 2014

każdemu jego

zaprasza pusta w parku
strzepuję zostawione myśli
umykają  jak ćmy wieczorne
cudze
nie pasują do mnie

kwitną sady
co mi do tego
nie do sadów te kocham pierwotnie
miłoscią którą mają za nic
myśli powinnam zignorować

niech zostają w ludziach
niech zostają


number of comments: 11 | rating: 7 | detail

Emma B.

Emma B., 15 january 2012

poetycki finał

wrócę gdy się zmienię

wiersz


number of comments: 11 | rating: 5 | detail

Emma B.

Emma B., 6 november 2011

ja nie z tej bajki

fragment nienapisanej prozy wcisnęłam
w wąską sukienkę z poetyckiej formy
poprzycinałam zbyt długie akapity
podzieliłam na wersy

tak będzie lapidarnie pomyslalam
nikt się nie zmęczy czytaniem
kilka linijek puszczonych na fale
cudzej wyobraźni
dla ułatwienia dodałam kilka zwrotów
ze słownika Easy Polish

bez sukcesu

nie obśmiałam wiary
nie odwróciłam krzyża
nie zakpiłam z sutanny
nie wyniosłam się nad Ojców Kościoła
nie podeptałam relikwiarzy
i ciągle należę do JPII


number of comments: 11 | rating: 11 | detail

Emma B.

Emma B., 20 january 2012

wirtualny narkotyk

zabłądziłam w labiryncie sieci
nawet nie spanikowałam
każdy węzeł zatrzymał  na chwilę
zbyt wiele ścieżek do wybrania
w zakładkach zaczepiłam nić Ariadny
niepotrzebny sen
posiłki coraz rzadsze
zamglone postacie obok mnie
teleportacja do piątego wymiaru
czas przestał się liczyć
pewnie tak wygląda wieczność
nieskończony apetyt poznania
kokaina intelektu


number of comments: 11 | rating: 11 | detail

Emma B.

Emma B., 30 november 2011

presja natchnienia

to nie  wiersze
raczej myśli przygwożdżone
w pośpiechu do kartki papieru
uchronione przed zagubieniem
słowa wypowiedziane na chwilę
nim kto inny je odnajdzie

niecierpliwie otwieram szuflady
wyciągam nieużywane wspomnienia
nieporozumienia schowane głęboko

budzę uśpione dramaty
odświeżam ciężkie łzy 
obrazy spod zaciśniętych powiek
tańczące cieniem grozy

sporo się nazbierało
przyprawione szczyptą wyobraźni
zaspokoją potrzebę sensacji
nie jednego poematu

jeszcze
nie dorosłam do wyprzedaży




number of comments: 11 | rating: 9 | detail

Emma B.

Emma B., 13 august 2011

Filozofowanie II

Ja bardzo lubię brudne dzieci
wszystkie szczeniaki umorusane
na brudnych ciuszkach widać życie
chwytane łokciem czy kolanem
te rączki czegoś dotykały
te nóżki nie wiem gdzie biegały
ten powalany mały nosek
zdąży się wytrzeć nim dorośnie
a te czyściutkie dzieci szczelnie
w pachnącą mamy dłoń schowane
skrzydełka razem z paznokciami
co rano mają obcinane
i higienicznie choć ze smutkiem
w pięknych łóżeczkach śpią
samiutkie


number of comments: 11 | rating: 4 | detail

Emma B.

Emma B., 27 october 2011

Nie musi tak być

cokolwiek powiem
dostaje etykietkę trywialne
mówię jakby do niego
jednak bardziej do siebie
ostatecznie muszę porozmawiać
z kimś kto mnie rozumie
jestem swoją kozetką
erzacem doradcy, przyjacielem
odzwyczajam się od miłosnych
westchnień
dialogu
on
psychicznie zbędny
jest młotkiem
skarbonką
kierowcą
gościem w domowej jadłodajni
do której się przyzwyczaił


number of comments: 10 | rating: 5 | detail

Emma B.

Emma B., 1 march 2012

Pytanie retoryczne

jak to jest z biblią i ewangeliami
jak to jest ze wszystkimi świętymi
Bogiem Chrystusem i Duchem Świętym
tysiące lat do zapomnienia
cywilizacja do wymiany
o czym byłyby wiersze
przeciwko komu byłyby wiersze
zawsze potrzebujemy adwersarza
inaczej nie wypłacą ubezpieczenia
gdy życie okaże się wieczne
amen


number of comments: 10 | rating: 1 | detail

Emma B.

Emma B., 12 march 2012

wspólnota

wyrosłam drzewem
głęboko oplotłam korzeniami ziemię
dwa drzewa
trzy
cały las
bezsilny wiatr szarpie korony
między drzewami cicho
mchy ścielą się gęstym pluszem
paprocie czekają na kwiat
na gałęziach ptasie trele
skaczą leśni kurierzy
roznoszą wiosenną nowinę
wyrośnij drzewem obok


number of comments: 10 | rating: 9 | detail

Emma B.

Emma B., 3 june 2013

umowa śmieciowa

przed sobą niosę karton
pod pachą trzymam urnę z najbliższymi
coraz droższe  miejsca
wśród szkła i betonu
na 50 piętrze oddycham dzięki windom
pcheł też tu nie ma


number of comments: 10 | rating: 9 | detail

Emma B.

Emma B., 15 may 2013

ignoruj kolor skarpetek

najpierw zrobił awanturę o pończochy
we Francji goli się nogi
wysyczał przez zęby
w Polsce na bosaka biega się za krowami
przymknęłam romantycznie oczy
ukrywam ripostę
nic nie wie o petites noblesse
ja o rewolucji i rękawiczkach
na dłoniach praczek tak
nie chcę się kłócić
udaję zażenowanie
świece coraz krótsze
wątpliwości narastają gulą w przełyku
przy roczniku 2005 wychodzę poprawić makijaż
nie wracam


number of comments: 10 | rating: 15 | detail

Emma B.

Emma B., 8 august 2013

sterylne miasto

tutejsi
ludzie stamtąd ludzie znikąd
ja dłużej ja więcej
ty inaczej ty nie rozumiesz ty nie pamiętasz

cegła na cegłę nowe ulice
zburzone domy stoją cieniami
bełkot uporu uchwyt kurczowy historii

hałas i flesze uśmiechy chwili
mglisty parawan obojętności
gdzie drzewa wiśni krzaki porzeczek i stary orzech
stukot obcasów po litej kostce

na półkach rosną śliwki w słoikach
pomidor spływa keczupem
jutro zobaczysz rysunek kozy
owieczkę w zoo słyszysz tak beczy

za mało miejsca na galop konia
martwe pszczoły nie zapylają
pusto w najbliższej piaskownicy

wibruje ostry dźwięk na zielone
nawet nie muszę otwierać oczu
przechodzę


number of comments: 10 | rating: 8 | detail

Emma B.

Emma B., 29 may 2014

milczące uczucie

natknęłam się na Venę Twórczą
na rogu Szewskiej i Plant
dwuznacznie do mnie mrugnęła
widzisz do tej pani podchodzi tamten pan
od szeptania i wręczania róży zaczyna
bez kolców jest róża
delikatny i taki zakochany ten pan
Vena Twórcza nie przestaje mrugać
niecierpliwa jak to kobieta
na milczenie się pana nie zgadza
usilnie do flirtu się wtrąca
podpowiada miłosne wiersze

a on się boi być demode


number of comments: 10 | rating: 10 | detail

Emma B.

Emma B., 7 may 2013

życz mi wesołego

nie wiem kiedy przychodzi
zjawia się w środku strony
niekoniecznie tej ostatniej
rozmywa litery zakończenia
rodzą się drogi donikąd
majaki uczepione dnia
monologi czekają na dialog
straszno zasypiać


number of comments: 9 | rating: 15 | detail

Emma B.

Emma B., 3 july 2013

upał 24h

ten temat już się raz pojawił, ale nie daje mi spokoju. Kolejna odsłona


komary urządziły krwawe safari
łąka pachnie w duecie z latem
polne kwiaty zduszone werniksem nie więdną

Jemen w głośnikach  buduje demokrację
w rozedrganej upałem wyobraźni fatamorgana
jednookie twarze czekają

zioła średniowiecza znów goszczą nad  Renem
w ogrodach dwóch brzegów cień parasola
dzieci wspinają się na sztuczne konary

czerwone pola maków wytrute umierają
nie mam komu ofiarować bławatków
26 lipca - znicze na stokach Salwatora


storczyk będzie długo mamił świeżością
bezmyślne kwiaty prowokują urodą
w wazonie wspomnienia nasączone nocą


number of comments: 9 | rating: 7 | detail

Emma B.

Emma B., 15 november 2011

zaproszenie na kawę

stolik przy oknie
stąd zobaczysz Wawel

skąd wiedziałeś, że tylko tu
będzie najlepsza rozmowa

jeszcze pamiętam
kochasz widoki

tyle ironii, a to tylko
moja druga twarz

pozwolisz zapytam
a ta pierwsza

tęskni za tym co
nie zaistniało


number of comments: 9 | rating: 13 | detail

Emma B.

Emma B., 5 february 2012

przystanek

niedoceniane miejsce
nazwa z dziedziny adekwatnych
przystajesz
zatrzymujesz czas na chwilę

oczekiwanie
usprawiedliwiona bezczynność
moment na rozmyślanie

przystanek
odcinek codziennego serialu
interaktywny z rozkładem MPK


number of comments: 9 | rating: 5 | detail

Emma B.

Emma B., 29 november 2011

Nostalgia

gdy odjeżdżasz
tęsknię za Tobą

szukam w wyobraźni
przy kuchennym stole
odkurzam miłość
przyprószoną codziennością
pielęgnuję słabą roślinkę
w oknie wyczekiwania
głaszczę aksamitne listki
wielkiego marzenia
o porozumieniu
nie jestem sama



Konrad Redus Olszewski, 29 listopada 2011 o godzinie 13:28
przypomniał fragment z "Blues do małej"
...
wystukaj po torach do mnie list
wtedy naprawdę nie wyjedziesz cała...
Adama Ziemianina - piękne skojarzenie


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

Emma B.

Emma B., 20 january 2012

monolog

Zbyt długo zastanawiałam się nad odpowiedzią i straciłam łączność
z serwerem. Dziękuję, że jawię się panu jako dama, bardzo mi ten obraz
odpowiada, z kanapą gorzej, z konwersacją pleple tym bardziej, chyba że
teorię grafów uznamy za temat kuchenny, (tu aluzja do węzłów sieci dla
ułatwienia). Mole, ma pan rację walczę z molami bezskutecznie, urok
blokowiska i zbieractwa, co do zrozumienia pojęcia nici Ariadny to
przetestowałam na lokalnej młodzieży i dorzucili jeszcze coś o Tezeuszu
i Minotaurze, oczywiście nie do wiersza, poza tym nie wiedziałam, że
piszę wiersz dla nastolatków. Zmartwiłam się, że wiersz nie jest dla
pana, nawet to zgodne z prawdą, nie chcę pana rozczarować, nie miałam
takiego zamiaru, za mało się znamy, abym epatowała pana moimi wierszami,
nie uchodzi, kanapowo nie uchodzi.


number of comments: 9 | rating: 2 | detail

Emma B.

Emma B., 16 september 2011

tyrrada miłosna

jakoś tak zawstydziłm się, miło, że zwróciliście uwagę na pewne myśli zawarte w wierszu, który tu był. Chciałam być taka modern, ale to było żałosne. Wielkie dzięki za komentarze i chęć niezauważenia tego. Jesteście wspaniali, ale muszę go zlikwidować. Może kiedyś go dopracuję. Nie gniewajcie się. Pozdrawiam


number of comments: 9 | rating: 3 | detail

Emma B.

Emma B., 13 march 2012

koncert

zagrzmiały kotły
nadbiegła delkatnym szarpnięciem harfa
trąby dały znać o swoim istnieniu
zderzenie talerzy
zawirowały elegancją skrzypce
teraz on z palcami szybszymi od gazeli
przebiega klawiaturę fortepianu
młoteczki spadają na struny
dźwięki przenikają do mózgu
podziw
oczarowanie talentem
materializuje się wyzwolenie przez sztukę


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

Emma B.

Emma B., 1 june 2015

natrętne marzenia

tyle osób jest pięknych
wiele osób bogatych
sporo ma własny dom
nie wyciągnęłam pełnego losu
zdrapka obiecywała wygrany kod
na początku

wymyśliłam miłość
wymyśliłam cały wachlarz uczuć
wypadł mi z ręki
za szybą źrenic deszcz
burze dookoła a ja boję się
błyskawic

śmierć ma szerokie ramiona
przygarnęła mój ból
umiera radość
umiera nadzieja
umierają miłości
partir c'est mourir un peu

nie tylko trochę


number of comments: 9 | rating: 5 | detail

Emma B.

Emma B., 23 september 2014

perpetuum zmian

w słoikach powidło wypieczone w ogrodzie
na oknie kamionka pachnie koprem
maślaki pływają w zalewie
na gwożdziu wieniec cebuli

lubię szeroki stół w dużej kuchni
zmęczone milczenie nad misą ziemniaków
boisz się łyżki soli w litrze wody
cierpliwego czekania na kiszone

herbata najlepsza z dziurawca i mięty
kwaśne mleko panna cota z malinami
bochen domowego nie wysycha
kapelusze gąłąbków skwierczą z brzegu blachy

grzeją się nad paleniskiem proste zdania
wyciągają ręce do przyszłego dnia
Nie wiem poco z widokiem na Wawel
albo czemu pod stopami tylko bruk

obroty ziemi hamują wieżowce - hipoteza
turbiny zniewalają wiatr - impresja z oddali
słońce stygnie okradane fotowoltaicznie
za parawanem eko skrywa się  las


number of comments: 9 | rating: 10 | detail

Emma B.

Emma B., 6 december 2013

matka i córka

niedawno byłam tobą
niedługo będziesz mną

aż tak musisz nienawidzić
mam zazdrościć sobie sprzed chwili

dodasz swoją opowieść do mojej
dwa światy zamiast jednego

kopiuj wklej nie działa u klonów
wszystko psuje czas


number of comments: 9 | rating: 11 | detail

Emma B.

Emma B., 17 november 2013

ogród na miarę parapetu

na oknie hoduję sępolię fiołkową
siostra mnie oświeciła stąd nazwa
to fiołki myślałam dotąd
ale spytała jakie i nie wiedziałam

obok przypadkowe bonzai
poskręcało się walcząc o przetrwanie
nie zawsze jest podlewane
20 lat - pień jak palma daktylowa

najlepiej ma się scindapsus
pnącze dla matematyków i poetów
nic sobie nie robi z okresów suszy
nawet liście mu nie żółkną

w kuchni rozrasta się gaj awokado
ogromne pestki kuszące witalnością
odradzają sie zielonymi pędami
nie wiem czy zaowocują w niewoli

paprotka doczekała się wody
dracena niespodziewanie puściła pędy
może poinsecja euphorbia pulcherima też się zaczerwieni
do Świąt jeszcze miesiąc - da radę


number of comments: 9 | rating: 11 | detail

Emma B.

Emma B., 9 january 2014

zagracona

I
dekoratorem wnętrz nie jestem
a chciałabym być
wiedzieć co wyrzucić co zachować
jak przypodobać się i zachwycić
chciałabym zachwycać

II
wrasta we mnie przywiązanie
do wszystkiego co mam
rzeczy niosą fragmenty życia
personifikuję
trudno się rozstać
asertywne osoby napawają przerażeniem
a jednak
uczę się być
nie oddałam żadnego słoika po dżemie
przecież zjedliśmy go wspólnie


number of comments: 8 | rating: 7 | detail

Emma B.

Emma B., 16 november 2013

bukiety na codzień i od święta

pochyliły głowy w wazonie
zasłoniły twarze pomiętymi płatkami
zbrązowiałe liście opadły na brzeg
nie doszukasz się piękna
ktoś je wyrzuci za chwilę
zrobi miejsce następnym

twoje róże nie więdną
zamierają zasuszone w barwnym zielniku uczuć
rok po roku dokładam czerwone mercedesy
zdmuchuję kurz z tych pierwszych
masz wspaniałą pamięć do kolorów


number of comments: 8 | rating: 10 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: bez laurów, natrętne marzenia, gorzko, klimaty, przypisana ziemi, pętla, aforyzm z uczuciem, pytanie, państwo pozwolą, zobaczyć ducha Gombrowicza, bierność, jakim prawem dopominam się o demokrację, szemrane towarzystwo, perpetuum zmian, wsobnie, negocjacje, mijanego, Rocamadour, Francja d'autrefois, długa historia, stary temat, miejska fatamorgana, inni innych, ktokolwiek widział pocztówkę z góralem, Miserere wg Grangé, zew, każdemu jego, Zmierzch na ulicy Foscha, studenckie rozgrywki, milczące uczucie, nierealność, renesans astronomi, nie było nie będzie, w scenerii wschodu, sterylność miasta, fuszerka, miało być tak fajnie, karmimypsiaki.pl, inspirowane Beckettem, wystarczy niewiele, dołek, prawo do sentymentów, wirtual rządzi, zdążę z powtórką?, strzelanie równoważnikami, dramat w pół aktu, patrząc na Grottgera, filozofia, hołd, normalka, na końcu dnia, jedną kreską, zboczenie zawodowe - recenzja z serii, zagracona, Tamanraset, interpreter, trudna sztuka rozdawania, zwierzenia na pograniczu, prawie kolęda, niedługo posłucham Bacha, moje Betlejem, pięściami w mediasferę, lubię rozmowę, matka i córka, po co martwisz się wyborem, jesienny przystanek, uczę się kochać, zdolniacha, ogród na miarę parapetu, bukiety na codzień i od święta, sieroctwo drugiego stopnia, nihilizm, nie każdemu dom, recenzja z Pawia Królowej Masłowskiej, browar lubicz, talerz pełen wspomnień, ukryty przepis na czytanie, sterylne miasto, wiosenna personifikacja, upał 24h, z prądem współczesności, zmień plany, nieludzkie marzenia, w drugim programie, signum temporis w obiektywie, rgb lub cmyk, krótkowidz widzi gładkie twarze, umowa śmieciowa, równowaga, cyklicznie, ignoruj kolor skarpetek, życz mi wesołego, zamknę w liście pejzaż, nie będę cię wychowywać, szablony, z przytupem, przemówi malowanie, krakowskie limeryki, w środku snu, sprzeniewierzenie, tu i teraz, nieudany duet, wiesz czemu, koncert, wspólnota, odświętne życzenie, z ciepłej klatki, najcenniejsza, nowoczesny, scalenie, Pytanie retoryczne, mowa wprost, światopogląd, próbnie 2, Na kanwie algorytmu, Starsze panie się przydają, nick w kapeluszu, K czy M, a może inaczej, przystanek, filozofia z przypiecka, Pijar, myślałam może dzisiaj, muza był mężczyzną, inspirowane Chagalle'em, monolog, wirtualny narkotyk, Anioły od św. Anny, zmęczenie inwersją, dziś na smutno, poetycki finał, apel terapeutyczny, wspinaczka, namiętna rekurencja, dla świętego Józefa, rewitalizacja, Cito, Nihil novum sub Sole, czas na przyszłość, personifikacja, funkcja odwrotnej proporcjonalności, TV, listopad ze sztambucha, presja natchnienia, Taki jesteś dla mnie, Tryptyk, Nostalgia, głos w dyskusji, w każdym momencie, zaproszenie na kawę, analiza wiersza cd,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1