Marta M.

Marta M., 22 august 2014

poręba

kapelusznik wytyczył
drogi bez powrotu
nauczył biegać
po ściernisku
w epoce białych sandałów
i koronkowych skarpetek
 
teraz ramiona rozpostarte
przyjmą nieroztropność
o każdej porze roku
tylko latem
trawa zielenieje
z zazdrości
 
słyszysz
stara stacja jeszcze
oddycha nami


number of comments: 28 | rating: 10 | detail

Marta M.

Marta M., 6 august 2014

lekkim latem '14

 
cytrynowe jedwabie
twarzowe tego lata
wtórują nadwyrężonym
latarniom


wieczorem bulwary
łaskawsze stopom
wiodą ku zachodowi
wtedy wytrawniej
myślę o południu


esy floresy na piasku
chrzest fali i skrzydła
albatrosa
są takie na miejscu
zapach wiatru
odurza łagodniej


number of comments: 21 | rating: 9 | detail

Marta M.

Marta M., 12 march 2016

nazaret osobliwości

naprawdę nie mówię
nie chcę echa od gwiazdy
po dno nasturcji
pomiędzy palcami nowe usta
nowe kraje obce światy



swoje mam ramiona
odrywam od nich paznokcie
świadomość lubi moje gładkie ciało
zapach włosów i nadgarstków
teraz tobie odbiera mowę


kup mi ten bilet
spakuję tylko siebie
na zapas


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

Marta M.

Marta M., 11 november 2015

przepowiednia

mówię czasami do siebie
z palcami we włosach pokonuję
nocne grymasy
wiem że mogę oddychać
bardziej stanowczo


kamienie w dłoniach
nie bywają zbędne
moje słowa pierzchną na ustach
bose stopy moje bose stopy


jutro wstanę z kolan
rutyna potrzebuje
wsparcia


number of comments: 15 | rating: 9 | detail

Marta M.

Marta M., 19 december 2011

***

świtem kutry rybackie
oślepiają blaskiem
moje włosy siecią
nastrojów stłumionych
poławiają z wdziękiem  
judaszowe pocałunki
a piersi szkarłatnej litery
portem

w przemijaniu
gorzka ulotność myśli
podzielniki czasu
mistralem znaczone

kobieto
twoje imię upadło
krzykiem mewy na darmo
złudzeń wielbisz piołuny
w zagłębieniu szyi
szafranowy odcisk lęku
brzęczy miedzią
nie złotem


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

Marta M.

Marta M., 25 january 2011

***





w wytrawnej czerwieni
chateau bordeaux
spojrzenia jak boje
szklanej mierzei dotykiem
drążone


z Bluntem po słowie
pytania na pęczki
w odpowiedziach
na garście
i słowa nad słowa
goodbye my lover?


mijając za dnia
nocnych wypraw lekkością
upojona
zakręty biorę po omacku
a ty drobne blizny
pocałunkiem opatrujesz
staranniej


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 5 july 2010

***

na skraju mojego
Würgsdorf
opuszkiem palca
wyznaczam granicę
ust twoich

z pomiętym
biletem w kieszeni
jestem gapowiczką
i złodziejką zarazem
ukradłam ci spokój
i porządek myśli

a teraz słońcem
słowa malowane
przypominają mi
że nadal jestem
tą piegowatą dziewczyną
którą całowałeś
z zamkniętymi
oczami


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 2 july 2010

***

ze starannością
pomaluje usta
on powie że słodkie
a ona to wie

trzynasta
to dobra
godzina
z nogi na nogę
powoli nie znaczy nic
i
myśl jak modlitwa
z wytrwałością pobożnej
kobiety trawiona

on
dobrze wie że
ona tam jest
potrącana spojrzeniami
obecnych bez
znaczenia
pięknieje

nawet podmuch
miejskiego powietrza
dobrze
wróży


number of comments: 2 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 2 july 2010

***

nadgarstki pachną
sianem zmokłym
nagłym deszczem
i tęczą na
niebie
marzeniem rozkwitłą

i dłonie mnie pieką
naglą mnie
ręce
serce goryczą
lepione misternie

korzenie we mnie masz
myślą
oplotłeś
tęsknotą kusisz ciemność
nocy sennej

na dobranoc
jestem
mgły porannej
oczekując niecierpliwie


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 7 august 2014

rewers

siostry Duval
w kaplicy na kolanach
czekają maryjnego
unplugged
i czarnej wełnie nadają
trzeci wymiar


wtedy sny bywają passe
jak piąta pora roku
której się poddajesz
i winisz Vivaldiego
o marazm


wymazane ściany farbą
nazywasz selfie
pomijając cyfrową
zachłanność
ubierasz czarny
sweter bez dekoltu


number of comments: 11 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 11 march 2014

delf

o zmroku głosy w jego głowie
mają jej zapach
 
słowo podzielone w afekcie
na bezszelestną drobnicę niedomówień
z nostalgią krętego strumienia
szuka ujścia i jej nadgarstków
 
jego obiektyw niczym palce
zostawia na szyi kobiet tęsknotę
podsyconą niewinnością spojrzenia
drażni
 
każda w swej smukłej pozie
jest boginką momentu
żadna nie dźwięczy w uszach jak
abberacja jej westchnienia
nieczuła na prześwietlenie
i priorytety czasu


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 23 june 2014

ciemność

przynajmniej tej nocy
będę miał pewność
że o mnie myślisz
powiedział niedbale
i z ukrytym zawstydzeniem
 
tej nocy mogłam być
Sylvią Plath
i nadać imiona
każdej czczej sekundzie
zaplanować smutek
na kilka sposobów i uciszyć
jego karygodne słowa
jednym nadęciem ust
 
może by zrozumiał
rozlewiska moich myśli
i dokładność wprawnych palców
które w ciemnościach
budują mur zapomnienia
na skrawkach mojej
skóry


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 15 february 2011

nie jestem

pod dotykiem palców
łany zboża
złotem wieczoru
chwilą ulotną
tulone

zamykam oczy
tańczę po niebie
obłokiem czasu
karmiąc nie pamięć
oddechem pamiętam

nie jestem ofelią
nie mam lat tysiąc
włosy zielenią mchu
plecione
uczepiona wiatru
na wskroś uwolniona
odchodzę


number of comments: 9 | rating: 9 | detail

Marta M.

Marta M., 13 july 2014

do taktu

mam wprawne oko
starego żyda
oddzielam ziarno od plew
skuteczniej niż
salomon
 
są takie rytmy
które dotykają bioder
wtedy żal pachnie azalią
nie wije gniazda
w głowie
 
mój wewnętrzny szakal
jest kobietą
przed snem
oddaję mu batutę
zasypiam
taktownie


number of comments: 16 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 9 august 2010

***

nie dla niej
usprawiedliwieniem były
zgrzyty podświadomych
żądzy
zaciśnięte pięści
do białej krwi

miała tylko walizkę
zresztą podarowaną przez
niego
i niepokój usnuty
z pokornie gromadzonych
łez

noc pachniała już
świtem

pusty peron
obłęd tym razem
nie igrał z
ogniem
zobaczyła jego dłonie
pobiegła do
światła

w walizce
różowe motyle
krzyczały


number of comments: 2 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 23 april 2013

bez sen


w rozpostartych ramionach
anioła gabriela miękkie skrzydła
szykują dom bez okien
uległym złudzeniom
pary kochanków
 
ona
mistrzyni sennych ucieczek
w czerwonych pantoflach
giętką stopą
każdy stopień algorytmem bezdechu
oznaczy
 
rozkołysze obojętne niebo
zapachem lawendy  pokusi
otuli słowem szeptanym nocą
oddechem nakarmi
 
pod jego powiekami poczekalnia
snów  i uśmiech Mona Lisy
usta skarcone przeszłością
we włosach w kolorze
zachodzącego słońca
zaplątane serce
czułych epizodów
uczone


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 17 july 2014

***

wieczorami agnieszka
oswajała bezpańskie ważki
eleganckie drżenie ich skrzydeł
w rytmie nobody's perfekt
wirowało nad głową
 
 
pochylona nad klawiaturą
prostowała kręgosłupy
córom baroku
syzyf milczał
zawstydzony jej siłą


po północy
kwieciste sofy
wołały o pokuszenie
rubens podkręcał wąsa
a jego śmiech odbijał się echem
 
 
nocami pamiętała
grubą bertę


number of comments: 11 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 23 august 2010

***

karminem uszminkowała
napęczniałe
bez słowem usta
testom penelopy
poddane

w pajęcze omotana
sieci
niczym kokon
bezwolna
uległa
na wyciągnięcie dłoni
bezsenne ma niebo

i jaka logika
pozwoli zrozumieć
że zmierzch
zapada przed świtem
a w każdym podarowanym
spojrzeniu jest noc


number of comments: 3 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 12 july 2010

***

w wezbranym potoku
odczuć
mniej banalnych
pomiętej halce
odczuć paranoidalnych
wewnętrznie
powyginane
druty
nad ciągnięte struny
pordzewiałe zamki

już wiesz
twoją podłogę lubię
na słowach potoku
leniwie rozłożyć
myśli
potrafię
morfeusza rozdrażnię
do krwi ostatniej
zatańczę
dzisiaj Ci zatańczę


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 21 july 2014

sen nocy letniej

biała sukienka z metra cięta
czas osaczał gubiłam grosze
ojciec niebieski klęczał
czekał z winem
mszalnym


przerażał mnie brak
J'adore na mojej skórze
i usta które zbyt
miękko całowały
telefon wypadał z ręki
ale wciąż pisałam
obudź mnie
obudź mnie
obudź mnie


number of comments: 10 | rating: 8 | detail

Marta M.

Marta M., 10 march 2016

list

napisałam już chyba wszystko
kuleję tej nocy i piję melisę
pod powiekami piasek
z twojej podróży
drażni rogówkę i wypruwa
flaki po wczorajszej
świadomej amnezji
 
grunt to mieć nogi ze stali
bo stalowy grunt kaleczy kolana
idę z wiatrem
w latawcu napinasz cięciwę
mówiłeś że chcesz i jak chcesz
nie zapytałam kiedy
nie pomyślałam gdzie


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

Marta M.

Marta M., 21 june 2014

ona

w każdej ścianie jej domu
odłamki luster mieszkały
a jej próżność gościła spojrzenia
nie jednego mężczyzny
 
taniec uginał jej kostki
i przyzwyczajenia
a jedwabne szale zaciskały
się wokół szyi słowem
zaniedbanym i odrzuconym
jak gwiazdozbiór kasjopei
 
uczyła się snów na pamięć
i od nowa
a pod rzęsami
grzesznych obrazów
prosiła o deszcz który
nie zmywał zapachu
z jej nadgarstków


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

Marta M.

Marta M., 23 may 2011

nic to

kobiety z klanu
papierowych kulek
pęczki konwalii zmieniają
w słowa ulotne
dla uszu ubogie
dla ciebie nie pojęte
 
 
włos na czworo podzielony
nie odrośnie od
pstryknięcia palcem
nocny bezdech i
słone myśli
rankiem kwitną piołunem
 
 
w polaroidzie myśli
oglądam się za siebie
karnawałowe maski
i fajerwerki próżności
i coraz zimniejsze
ręce


number of comments: 1 | rating: 7 | detail

Marta M.

Marta M., 17 february 2011

romantycznie

w twoim białym
domu
nie gasną dla mnie
światła
szum rzeki nie zapomina
wołać mnie po
imieniu
kręte drogi myśli
uparcie wracają
do drewnianego mostu
z którego woda
czytała z oczu
bajki o romantycznym
zabarwieniu

nocą
to takie oczywiste
mieć cię na
własność


number of comments: 8 | rating: 7 | detail

Marta M.

Marta M., 30 june 2014

nieulotne

w jego ogrodzie
stalowe magnolie
zawracają nurt
codziennej modlitwy

pod zegarem
w starym domu
pije herbatę z jaśminem
w asyście jej nie bycia

nieulotnie wierzy
w kolor jej włosów
oddycha mrokiem
skazany na ciszę
jej miękkich warg


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

Marta M.

Marta M., 1 july 2014

soleil story

słońce na jej głowie
udaje modny kapelusz
rozprasza leniwych przechodniów
świadomie ukradła światłość
i biegnie do jego ogrodu

gramofon na spierzchnięte usta
lekko podaje armstronga
pod stopami soczysta trawa
i szepty rudego pająka

oddała mu słońce z wdziękiem
jak czapkę widkę - niewidkę
blade ma o tym pojęcie
że w całej tej swojej beztrosce
łamie mu serce
nagminnie


number of comments: 26 | rating: 7 | detail

Marta M.

Marta M., 9 july 2014

***

cheri
nie wypominaj kobiecie
że nosi woalkę
zawsze ma ku temu
powody
 
pytania osobiste
mają skutki uboczne
i lisie ogony
zapętlone wokół
kostek
 
cheri
zatrzymany błękit
płowieje w słońcu
a połamane latawce
nie nasycą się
wiatrem


number of comments: 8 | rating: 7 | detail

Marta M.

Marta M., 4 november 2013

absyntowe noce

dno absyntem umoszczone
rzęsie pozwala poczuć
zawiłości nocnej drogi
roztańczona nicość w przydrożnych zaułkach
smakiem odciśnięte gorzkie usta
a pierwowzory lekkiej nuty banału
w nietykalności pierwotnej
goreją
 
i jeśli tylko słowa
marmurem kruszeją
od nocnego podmuchu sennych animuszy
i zapomnianych treści mam bez liku
powtarzam niestrudzenie
mantrę  jej  ciała
 
Virginia odeszła z
podniesioną głową
miała sen pachnący jaśminem
czarne skrzydła nietoperza
obiecały  świt w objęciach
Debussy'ego


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

Marta M.

Marta M., 10 august 2010

julia

na kocich łbach
z wykrzywionymi bolem
palcami
leży ona
wypchnieta z balkonu
szmaciana lalka
z wydłubanym
okiem

uśmiecha się jeszcze
blado
szuka oddechu
kochanka
łzy omdlałe na
rzęsach
próbuje wskrzesić

julio
to wszystko
na darmo


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

Marta M.

Marta M., 8 june 2010

***

kiedy płonie mi głowa
i ogień mam w ustach
paweł mówi
czasu potrzeba
a ja się uśmiecham

potem pośpiesznym
jak myśli moje
w przyjemnym stukocie
i chęć ciała
by na torach
kareniny rozmachem
je ostudzić
a paweł wciąż mówi

z uśmiechem wysiadam
tak śpiesznie smakuje
powietrze
i niech amen
czy może dobranoc
nie padnie już nigdy
a może jeszcze


number of comments: 7 | rating: 6 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1