4 november 2013
absyntowe noce
dno absyntem umoszczone
rzęsie pozwala poczuć
zawiłości nocnej drogi
roztańczona nicość w przydrożnych zaułkach
smakiem odciśnięte gorzkie usta
a pierwowzory lekkiej nuty banału
w nietykalności pierwotnej
goreją
i jeśli tylko słowa
marmurem kruszeją
od nocnego podmuchu sennych animuszy
i zapomnianych treści mam bez liku
powtarzam niestrudzenie
mantrę jej ciała
Virginia odeszła z
podniesioną głową
miała sen pachnący jaśminem
czarne skrzydła nietoperza
obiecały świt w objęciach
Debussy'ego
18 may 2024
....wiesiek
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
1705wiesiek
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma