Marzena Przekwas-Siemiątkowska | |
PROFILE About me Friends (33) Events (1) Forums (2) Books (10) Poetry (182) Prose (20) Postcards (4) Diary (5) |
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 29 may 2011
„Czmychnąwszy dziurką od klucza,
Dotąd jak czmycha, tak czmycha”
A.Mickiewicz
Dusza u Platona jest „więźniem ciała”. Powinna wyrwać się z niego i żyć sama. Jest czymś na tyle ważnym, że przypisuje jej trzy władze: „rozumną, impulsywną i zmysłową”. Zatem czy (... więcej)
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 27 march 2012
Siedzę w kącie, wymyślam dzieci. Owo wymyślanie nie jest Tadeuszowym traktatem o nie, czy wszystko znaczącym jasne. Towymyślanie jest szukaniem kozła ofiarnego. Coś w rodzaju chłopca do bicia. Trzeba na kimś psy wieszać i te od pochyłych drzewgdzieś wysłać.
(... więcej)
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 30 september 2011
Jutro, miał zdarzyć się cud. Za zakrętem czekałam tęczy z
garnkiem złota. Uczyłam się jak przechytrzyć krasnale. Śmiejąc się głośno, skakałam
na jednej nodze…
Łykam przeciwbólowe i udaje, że to, czym jestem, to postawa
wyprostowana. Opuszczam tren i udaje, że nikt nie (... więcej)
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 17 august 2013
Już czas, upiąć włosy nad uchem i pomimo silnego wiatru, rozwiesić pościele na dworze. Posegregować ubrania, buty, książki, jednym słowem wyrzucać, wyrzucać i wyrzucać. Wymiatać go z siebie, po trochu, z każdego kąta. Broń boże, nie rozmazywać, nie wcierać w podłogę, skórę, myśli. (... więcej)
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 3 february 2013
Jedyne, co jest mi naprawdę wierne, to głód. Szkoda, że to trochę, jak noszenie ołowiu w głowie. Generalnie, nie trzeba, o tym pamiętać. Czasem tylko uciska nerw i blokują się serdeczne palce. Mały problem, ze zginaniem i prostowaniem. To, że szklana upadnie – bywa, (... więcej)
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 14 july 2011
Lubię siebie taką, z wiatrem, napisaną głębokim wdechem. To
zdejmowanie czaru trwa przy wydechu. Cały rytuał przy zwiększaniu i
zmniejszaniu objętości płuc. Kreślenie kręgu palcem na ustach. Cokolwiek teraz
wymyślisz stanie się.
Jako ludzie mamy
potrzebę domykania, zamknij (... więcej)
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 6 may 2016
Owo wymyślanie nie jest Tadeuszowym traktatem o nie, czy wszystko znaczącym jasne. To wymyślanie jest szukaniem kozła ofiarnego. Coś w rodzaju chłopca do bicia. Trzeba na kimś psy wieszać i te od pochyłych drzew gdzieś wysłać.
Siedzę dalej i trzęsę pajęczyną. Nieświadomie uwolniłam (... więcej)
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 5 august 2021
To mogła być miłość, taka jak kocha się swoje wyobrażenia o kimś. Został płacz całkiem prawdziwy, nie należy mylić go z tym, o którym śpiewa Rybiński. Zostało mi także nocne drżenie ciała po antydepresantach oraz zaciskanie gardła, jak to, kiedy śni się nam, że spadamy. Siedziałam (... więcej)
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 5 november 2018
Jesteś ciało za słabe, żeby pójść ze mną dalej. Ubrane czy nie, reagujesz na podmuchy i pomówienia. We wszystkich zgięciach i pomarszczeniach wnosisz do domu pyłki obcych ludzi i światów. Wymiatanie ich za drzwi trwa wszystkie możliwe jesienie. Czyjeś myśli przyklejają się (... więcej)
Marzena Przekwas-Siemiątkowska, 5 november 2018
Na ten spacer pójdę sama. Długim korytarzem, pośpiesznie, dopinając płaszcz, byle do wyjścia. Rozsypałam nuty, to nic, przecież nie dotrę na lekcje. Grzeczność, a właściwie ciągłe ugrzecznienie nakazuje, by podnieść, co spadło. Grzeczność to dopasowanie się – komuś (... więcej)
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga