10 december 2013
Antrakt
Instynkt. Wiecznie płonący talizman noszony w trzewiach
niczym prorocze katharsis doznawane w chwilach upojenia.
Antyczne wojny. Były prawdziwym świadectwem czynu, dziś tylko
po prostu zabijamy pod pretekstem samorealizacji.
Tysiące słów i żadne właściwe, nieskończona ilość gestów
i każdy potrafi zapoczątkować tragedię.
Zdobywanie wiedzy. Tylko po to aby w końcu wypluć ją
i splugawić sceptyka stojącego na wyciągnięcie ręki.
Nowy człowiek. Nowa rozpoczęta droga na szczyt i na końcu
całkowite strącenie z panteonu.
Jak długo jeszcze każą nam dźwigać krzyże obcych męczenników.
Jak długo jeszcze będziemy musieli słuchać spowiedzi tych, którzy nie zgrzeszyli.
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma