25 january 2012
„piękno kopulującej bogini”
Marmurowe fallusy i szklane waginy
niczym wieńce najpiękniejszych wyznań…
My banici
my podążający drogą impresji,
ofiarne kozły nieposkromionych subtelności;
Czymże jest to uczucie
ospałe miasto wyciska
ostatnie kropelki i ostatnie słowa
- farsa zabiła osobowość
- szczurze, rozwarte umysły
Kim ja jestem i kim byłabyś ty
całkiem inna – igrająca z ogniem;
Przeglądając się w wnętrznościach zwierciadła
nie mogę dostrzec wiary w zmęczonych oczach.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma