14 września 2018
Ostatni z balu manekinów
nic nie widzę w tej milczącej twarzy
martwy za życia
zapatrzony we własne odbicie
w gotyckim oknie salonu
narodził się bez miłości
choćby jednej pieszczoty
zimny nawet bez dotyku
przecież nie ma serca
na dodatek
taki pusty beznamiętny obcy
jak cały jego plastikowy świat
nieruchoma kukła bez emocji
udaje że jest człowiekiem
tak naprawdę
to wieszak na smoking
który założę na galę
zakochanych w poezji poetów
będzie uroczyściej jak w Cannes
pajac zostanie w szafie
ubrany w cienką folię
nie czuję już empatii
dobranoc mój książę
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt