18 października 2015
Auto-mesjasz
krew tętni w żyłach
coraz wolniej
zabiera ostatni oddech
desperackiej nadziei
wymuszonej
brakiem deszczu
życie niczym kojąca łza
wnika w zmarszczki
spękanej ziemi
wydającej na świat
ohydę świadomości
zwiędły narcyz
wypala swe piękno
zaślepiony wizją
mesjańskiego doloryzmu
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek
11 maja 2024
Przybycie niewiadomegoArsis