30 października 2018
Paliatyw
Napiszę coś odkrywczego - siedzę! Nie leżę, nie stoję - siedzę! Tu nasuwa się skojarzenie, ale ono nie odzwierciedla rzeczywistości. Na krześle siedzę, a czynność ta pochłania mnie całkowicie. Kiedyś, gdy mi się znudzi siedzenie, zacznę patrzeć i może zobaczę. Załóżmy, że choć jeszcze nie patrzę, to już patrzę - i widzę lustro, a w nim siebie i krzesło, na którym znów siedzę, choć chcę tylko patrzeć. To trudna sytuacja, ponieważ patrząc, widzę, że siedzę, a gdy przestaję patrzeć, to tylko siedzę, co - teoretycznie - już mi się znudziło, chociaż - praktycznie - wciąż siedzę, bo chcę. Wstaję więc i wychodzę do knajpy na piwo, gdzie zaledwie przez chwilę siedzę i patrzę, a potem już tylko leżę, choć nie chcę.
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek