1 sierpnia 2017
powstanie
nim zacznę trzymać się poręczy balkoniku
pozwól że pospacerujemy za paluszki lubelskie
jak przedszkolaki w drodze do parku po kasztany
z których ludziki w stracho-wróblowych pozach
nim będę sie modlić o szklankę wody
zamiast aniołów co noc będzie przychodził reumatyzm
wtedy czytaj mi Życie Warszawy choćby z nieistniejącą datą ślubu
i tam gdzie pójdę może spotkam stado baloników
w kolorach jakich nie nosiłam sukienek
3 czerwca 2024
Androidy AndromedyMarek Gajowniczek
3 czerwca 2024
ObecnośćArsis
1 czerwca 2024
sobota - późne popołudniesam53
1 czerwca 2024
Kropla deszczuJaga
1 czerwca 2024
nie znam cięKasia P.
1 czerwca 2024
Destrukcyjne, negatywne myślidobrosław77
1 czerwca 2024
Wszystko nie powstało zMisiek
1 czerwca 2024
NieobecnośćArsis
31 maja 2024
jednak magiasam53
30 maja 2024
Orzeźwienievioletta