28 września 2020
28 września 2020, poniedziałek ( retoryczna wycieczka w prywatność.. )
Głupie pytanie "co robisz?". kilka liter, a tyle możliwych reakcji. Od "nie wytrzymuje z tęsknoty" przez "miła bliskość", lub "ciekawość" po "kontroluje mnie, będzie mi liczyć kroki i oddechy". Skala tego termometru aż przeładowana. Z eksplozją (lub implozją) na obu końcach. Wachlarz odpowiedzi od sprawozdania (o wybranym stopniu dokładności) przez kilka miłych słów mniej czy więcej związanych z pytaniem, po zbycie żartem (bo to nieinteresujące) lub irytacją (co tak często trudno odróżnić)..
Głupie pytanie.. a jego brak - jak będzie odebrany? Jako poszanowanie prywatności czy też brak zainteresowania (np skupienie kontaktu na wąskim wybranym zakresie). Na ile można się czuć zaproszonym. Wybrać się na wycieczkę na pole minowe, czy minimalizować ryzyko patrząc jak z drzewa odpadają kolejne liście, a nawet gałęzie..
I po co mi to było? A ostrzegali, że lepiej być "blondynką", nie zadawać pytań, nie rozumieć odpowiedzi, a przerwy wypełniać szminką i śmiechem..
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
4 maja 2024
Izerska rzekakalik