5 lutego 2016
5 lutego 2015, czwartek ( pryszcze )
moje wiersze
manierycznie nieznośne
ze śmiesznym bólem egzystencji
w nadgarstkach
niepokojem bytu
mieszczącego się w naparstku
kaleczą
wyrywając się na zewnątrz
zdziwione
- po co?
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek