Jarosław Rymarz, 26 grudnia 2012
Na dnie korytarza nocy
ślepy zgubił kalosz.
Nie mógł go odnaleźć
bo upił się rano.
Ktoś przeszedł obok,
plunął mu w oko,
kopnął kalosza
i wyszedł z domu.
Ślepy ręką swoją
dotyka podłogi.
Szuka kalosza
by na stopę włożyć.
Ktoś przeszedł obok,
plunął mu w oko,
kopnął kalosza,
bo wrócił do domu.
Jarosław Rymarz, 30 grudnia 2012
Na dnie garnca lśni moneta.
Zostawiłem ją dla Boga.
Przyjdzie do mnie by ją zabrać,
Splunę w jego puste dłonie.
Jarosław Rymarz, 11 lipca 2013
Uciekam w przestrzeń, gdzie nie boli już nic,
Zapalam światło gasząc dzień.
Zakrywam dłonią chory lęk.
Już dawno tutaj nie ma mnie.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
29 maja 2024
2905wiesiek
28 maja 2024
w traumieYaro
28 maja 2024
2805wiesiek
28 maja 2024
Szalone dniMarek Gajowniczek
27 maja 2024
tak mało trzeba nam...sam53
27 maja 2024
Stąd do wiecznościJaga
27 maja 2024
Niejasność podążaniaArsis
26 maja 2024
Noc bez świtu, zmierzchSztelak Marcin
26 maja 2024
Serce serc 2024Misiek
25 maja 2024
W kotle burzyMarek Gajowniczek