22 maja 2012
Chyba.
Chyba mi się udało.
Widzisz?
Nie dlatego, że mogę nazywać imionami gwiazdy.
Dziś przestałam mówić szeptem
a Bóg
posypał mi głowę strebrzystym popiołem.
Pachnie szczęściem!
Muszę tylko znów wyhodować w oknie nadzieję
i skoczyć na cud
bo wierzę
że gdy spadnie następny
Deszcz Spalonych Serc
będę już potrafiła przechodzić między kroplami.
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek