rafa grabiec

rafa grabiec, 13 listopada 2014

w piersi

Odkąd miłość stała się myszą, wszystkie grzechy skryły się w norze. Nie biję się z chemią jaką nas leczą, ale pamiętam wschody żaluzji i zachody pustych butelek. Wycinki miasta niech siadają na ścianach jak muchy. Wszystkie śmierci jakie mamy na imię opuściły dworce centralne. Kamieniuję (... więcej)


liczba komentarzy: 4 | punkty: 8 | szczegóły

rafa grabiec

rafa grabiec, 27 czerwca 2012

nie wiem czy to proza, ale...

... podobno cudzysłowowi artyści wychodzą z szuflad. i kurwa dobrze im tak, pomyślałem. niech wychodzą. po co tam siedzieć i myśleć i pisać dyrdymały, o tym jak im źle i jak ich to wszystko gryzie, niech piszą. muszą, to piszą. i tak fora internetowe zdecudują, że to chłam. takie to (... więcej)


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

rafa grabiec

rafa grabiec, 20 czerwca 2012

halucynogenny

o kurwa, piękno. tylko dlaczego tak boli? piękno ma duży dekolt. piękno ma kolory. ma też przerwę śniadaniową. jest niedotykalskie. jest ponad głowami. w wierszach. w dobrej prozie napisanej bez cudzysłowów. ma trajektorię szalika. ciepłe i mięciutkie. wnikasz w nie bez hamulców. takie (... więcej)


liczba komentarzy: 3 | punkty: 7 | szczegóły

rafa grabiec

rafa grabiec, 20 czerwca 2012

7

Uwielbiam twoje piersi. Nigdy ci tego nie mówiłem. Być może, ale. Będę twoim natchniem. Jeśli słońce zasieje jeszcze jedną kurwę, nie będę dobrym synem. Mniejsza o to. Celci rzucili dziś 88 punktów Żarom z Miami a mimo to przegrali rywalizację do 7 zwycięstw. 7 to szczęśliwa liczba (... więcej)


liczba komentarzy: 7 | punkty: 4 | szczegóły

rafa grabiec

rafa grabiec, 5 czerwca 2012

ostatni


Tłum rósł jak piana po wlaniu do szklanki coca-coli. Zaciekawiło mnie to wznoszące się napięcie. Podszedłem bliżej. Byłem ostatnim, który mógł cokolwiek dostrzec. Ludzie ściskali się w pierścieniu otaczającym dźwig. Co kilka minut metalowy kosz zabierał na wysokość około 10 piętra (... więcej)


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

rafa grabiec

rafa grabiec, 4 czerwca 2012

powroty


6.17. Deszcz. Wszedłem i nie wiem co dalej. Deszcz. Całą drogę powrotną z roboty lało. Deszcz. Odcinek od parkingu do drzwi wejściowych pokonałem biegiem. Deszcz. Przemokłem mimo to. Gdzieś czytałem że. Deszcz.  Naukowcy stwierdzili, że nie ma znaczenia czy biegniesz czy idziesz w deszczu. (... więcej)


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły


10 - 30 - 100




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1