14 października 2012
słońce
witało nas
wśród świerków
później granie
deszczu
i burza jednym
grzmotem
Izera burym
płaszczem
głaskała kamienie
plecaki wyrastały
niczym skrzydła
napełniane szumem wody
tchnieniem wiatru
niosły w górę
wysoko w górę
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis