13 kwietnia 2012
13 kwietnia 2012, piątek ( Cicho i miarowo serce nie zasypia )
nie śpij południe wpada oknem jak scena z filmu
za rogiem na skrzyżowaniu zmieniają się światła
pracowicie odmierzają uwagę przechodniów
a kasztan pęcznieje w pąkach przeczuwa kalendarz
jak my rozumiejąc że wbrew pozorom czas biegnie
w miękkich butach potrafi upaść przez nieuwagę
nieroztropnych sekund strąconych z przejrzałych kiści
niewiara żebrze o grosz aby dorzucić w pustkę
nadzieję na więcej niż sklepienie nieba nad głowami
niby nic - niby tu - niby tam - niby jeszcze wciąż na niby
jeśli za chwilę stanie się naprawdę nie zaśnij
już popołudnie wpada oknem jak scena z filmu
trzecia kawa godziny dzieli pełnia - wciąż jestem
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe