9 lutego 2012
***
miałam przyjemność na podniebieniu
smakując Pani wiersze
małymi kęsami
deserowo odświętnie
miłość niechciana
czy to jest konieczne
niezbędny warunek przeżycia
dobrze swego czasu
dobrze to zawsze lepiej
a czasami gorzej
niż źle
zamglone zimową zadymką
dzisiejsze słońce
nie dla Pani oczu już
miraż a Pani ciągle tutaj
jak w tej piosence
utkanej słowami Stachury
na pograniczu snu
w progu
za Panią noc i gwiazdy
widzę wahanie
miraż
a Pani ciągle tutaj
i już trochę tam
czas jako spoiwo
traci sprężystość
i wartkość
nie służy mu dzisiejszy mróz
miraż i Pani zawsze tu
20 maja 2024
Czeka nas wojna!Marek Gajowniczek
20 maja 2024
2005wiesiek
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek