28 sierpnia 2011
Odwieczne pragnienie zmiany stanu skupienia
Nie, nie pomożesz temu rysunkowi stać się lepszym- wyrzuć go, porwij na strzępy, on i tak nic nie znaczy, to moja mazanina po kartce, porwij ją na strzępy, na ochłapy! Zmień mu stan skupienia, stan duszy, przejrzyj, a zobaczysz ten rysunek w nowych barwach zobaczysz jego nową esencję, świeży, ożywczy płomień, teksturę, wizję, fonię, kryształ, musisz tylko zdrapać pierwszą, najgłupszą warstwę, a zobaczysz jak ten bohomaz staje się poematem, pragnieniem, szkłem, wierszem, pozbądź sie, podrzyj!!
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis