7 lutego 2011
mogielica
Oddech jest swietoscia
W moim biegu
Pod gore.
Mijam sosny
Deby
Swierki
I samego siebie.
Rytm jest melodia
Uslana
Trzaskiem galazek
I deszczem
Splywajacym
Po skroni…
Biegne
Sam
Biegnie
Ktos inny
Bo ja jestem
w bezruchu
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek