6 lipca 2011
Sonatina
Nie wiesz jak ciszę się kosztuje
I jak długo rozbiera Nieci
Te rozmazane partytury
Przenikająca biała masa
Nie wiesz Nie jesteś koneserem
Nie rzucasz cieni w smugę całą
Nie umiesz doznać wyzwolenia
Ani pogrążyć się w tę białość
Nie wiesz jak długo płytki księżyc
Będzie poetów oszukiwał
I nieustannie dotąd nęcił
Słowo wśród nowych poszukiwań
Nie wiesz jak długo jesteś światłem
Które zagasło w naszych śpiewach
A oczy mówią Jesteś zawsze
Jak psalm Milczący Ziarno gniewu
Nie wiesz jak ciszę się kosztuje
Należy szczyptę wziąć na język
Ciemność rozdzierać Rozsypując
Piasek na gorzką głuchość wierszy
21.09.1983
17 czerwca 2024
1706wiesiek
17 czerwca 2024
mrugnięcia (67)jeśli tylko
17 czerwca 2024
DemonologiaTrepifajksel
16 czerwca 2024
wiatrsam53
16 czerwca 2024
słaby punktYaro
16 czerwca 2024
proszę dziękujęsam53
16 czerwca 2024
Kocham cięArsis
15 czerwca 2024
Chwytliwyvioletta
15 czerwca 2024
och jak lubięTeresa Tomys
15 czerwca 2024
Destrukcyjne, negatywne myślidobrosław77