9 grudnia 2011
małymi krzykami ku zimie
kiedy rodzi się we mnie chłód
sypią się słowa
jak szpilki
kryształki
lukrują rzęsy
i skronie
zamarzasz i wrzesz
od samego patrzenia
szronią się
oczy
pytajniki wiszą
jak sople
krzyk kurczy się w uszach
25 maja 2024
25.05wiesiek
25 maja 2024
Nieuniknionevioletta
24 maja 2024
24,05wiesiek
24 maja 2024
ZłudaArsis
23 maja 2024
2305wiesiek
22 maja 2024
Wyśmienicievioletta
22 maja 2024
2205wiesiek
22 maja 2024
Litania dla GazyDeadbat
22 maja 2024
Światło i cienieJaga
22 maja 2024
Na końcu świataJaga